Więcej dodawać nie trzeba... ten film to bzdury i jeszcze raz bzdury. Nie mogło być inaczej skoro powstał w 1961 roku.
Niezupełnie, bo akurat to, jak przedstawiono UPA, to czysta prawda. Czy zaprzeczasz, że UPA jako organizacja skrajnie nacjonalistyczna mordowała polskich cywilów, w tym kobiety, dzieci i starców, paliła całe wsie, torturowała schwytanych ludzi, atakowała posterunki WP, była skrajnie antypolska, antyżydowska i antyrosyjska, chciała Wielkiej Ukrainy od Dunajca po Morze Kaspijskie i od Morza Czarnego po Prypeć, że bez litości mordowała (również toporami) wszystkich posądzanych o sympatie do "czerwonych", a także tych Ukraińców, którzy nie popierali UPA?
Owszem, część oddziałów UPA walczyła z sowiecką partyzantką, Armią Czerwoną, NKWD i komunistycznymi aktywistami, ale nie ulega wątpliwości, że to banderowcy zamordowali 120 tysięcy Polaków na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie i w Bieszczadach.
W zasadzie jedyne przekłamania dotyczą tu Żubryda i jego oddziału (który mylnie przypisano do WiN zamiast do NSZ) i stawianie w jednym szeregu NSZ, WiN i UPA przez oficerów "ludowego" WP. Ale zauważ też, że tytułowy bohater zwrócił się do ludzi Żubryda, że nawet nie znają porządnych tortur, i że gdyby wpadł w ręce banderowców, to oni dopiero by go urządzili. Czyli jednak z tego filmu wynika, że banderowcy gorsi od żubrydowców.
To, że Żubryd traktował swoich podwładnych jak śmierci i że został zabity przez jednego z nich, jest propagandowym kłamstwem, tu zgoda. Wiadomo, że został zabity wraz z żoną przez agenta UB już po zniszczeniu jego oddziału. Najprawdopodobniej propagandą jest też to, że był pijaczyną - choć należy pamiętać, że i wśród NSZ-owców takich nie brakowało, a sam Żubryd był przedtem w UB.
Niestety, ohydna propaganda. Wielki Polski patriota (Antoni Żubryd ps. „Zuch”) zabity strzałem w tył głowy przez sowieckiego agenta, jego ciężarna żona również, jak został przedstawiony w filmie...? niech każdy nastolatek zobaczy czym była czerwona propaganda kiedyś.
Najgorsze jest to, że ten ubek nie został osądzony i do dzisiaj jest na wolności.
polecam wiadro zimnej wody wewnetrznie (wypic) i zewnetrznie (NA ŁEB). raz dziennie, przez tydzien.
nie trawię gnojkow oślepionych pisowską pseudohistorią, głoszących te androny jako prawde objawioną.
Wspaniały film. Światowe arcydzieło dorównujące radzieckim: Los Człowieka i Serce Matki. Dzisiejsze polskie kino nie umywa się do najlepszego filmu Petelskich
Gołas rewelacyjny. Ocena filmu: 10