PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8299}
7,4 3 419
ocen
7,4 10 1 3419
5,2 5
ocen krytyków
Ogniomistrz Kaleń
powrót do forum filmu Ogniomistrz Kaleń

Propaganda PRL w akcji

ocenił(a) film na 2

W filmie tym propaganda PRL-u przedstawia dowódcę oddziału NSZ "Zuch", Antoniego Żubryda,
jako bandytę, półanalfabetę, koniokrada, sadystycznego kaprala, który został przywódcą oddziału
faszystów. Wszystko w tym filmie jest na odwrót. Ponieważ zabito go skrytobójczo, w filmie on tak
chce zabić polskiego szlachcica. Ponieważ walczył z UPA a jego oddział bronił polskich cywilów
przed atakami Ukraińców - w filmie siedzi przy stole z banderowcami i ustala współpracę i granicę
między NSZ-em a UPA. Zabija go żołnierz jego oddziału (agent UB), ale przed całym odziałem a nie
w lesie jak było naprawdę. No i nie pojawia się ani razu jego żona Janina, którą ten ubecki morderca
również zabił. Chwilę po zabójstwie majora Żubryda ubek Jerzy Vaulin podstępem zwabił w to samo
miejsce będącą w ósmym miesiącu ciąży Janinę Żubryd i ją również zastrzelił. Jak widać na filmie
wszystko jest na odwrót, ale trzeba pamiętać w jakich czasach ten film powstał.

Po rozbiciu oddziału Żubryda w ręce UB wpada także jego teściowa i 5-letni syn Janusz. Oboje
zostali aresztowani i więzieni przez kilka miesięcy na zamku w Rzeszowie. Z dokumentów
ujawnionych po latach wynika, że jako niespełna 5-letnie dziecko został aresztowany „za
współdziałanie z bandą Żubryda”. Czym zagrażał władzy ludowej pięciolatek? Jak widać dla
komunistów nawet dzieci są wrogami.

W 2001 roku Vaulin napisał list do syna swoich ofiar. Napisał w nim, że nie czuje skruchy a
zabójstwo sprawiło mu przyjemność. Do dzisiaj nie został osądzony za mord na małżeństwie
Żubrydów i pozostaje na wolności. Warto pamiętać o tym wszystkim oglądając ten film.

ocenił(a) film na 9
glov00

To prawda. Jednak film pokazuje walkę zwykłych żołnierzy polskich z bandytami UPA. "Akcja Wisła" była jedynym naszym odwetem za ukraińskie morderstwa i wybitne okrucieństwa nad naszymi rodzinami (na polskiej ziemi). Błędem było wysiedlenie bandytów i ich rodzin, również na tereny obecnej Polski. Mamy teraz ok. 30 tysięcy V KOLUMNY naszych wrogów z polskimi paszportami. Niestety.

ocenił(a) film na 9
glov00

To z bandera na twarz idź morduj

glov00

Tzn oglądałeś ten film jako dokument? Nawet jeżeli mogło chodzić autorom o oddanie realne postaci (a ten obraz z oczywistych względów był zakłamany) to nie to jest główna rola filmu. On ma opowiedzieć historie, tak by widz ją obejrzal i coś z niej wyciągnął, zainteresował się tematem sięgnął do ksiażek itd. Tak jest dziś. w tamtych czasach nie należy oczywiscie zapominać o walorach propagandowych,. Osobiscie uważam że film miał opowiadać historię tak jak ludzie rzeczywiście chcieli ją widzieć, bo rzeczywiście byli w większości przekonani że "bandyci" właśnie tak wyglądają.Propaganda działała juz od ponad dekady. Film jest bardzo daleki od roztrzygającej roli w jakimś ważnym problemie, pokazał ten problem tak jak go sobie wyobrażano, przez to był lekkostrawny dla ówczesnego widza, którymógł się skupic na innych jego walorach , jak fabula, postać pechowca Kalenia, którego nie da się nie polubić, czy artystycznie zrobionych scenach.

Nie rozumiem tego waszego podejscia, prostowania historii przedstawionej w filmach, Pamiętam jak jakiaś chistoria drugowojenna polska miała byc nakręcona w holywood, nie naręcono jej bo jakis polak nie zgodził się na łóżkową scene której chciał producent, tak ciężko zrozumieć że aby oddać rzeczywistość czasam trzeba ją podkolorować? Żadna absolutnie żadna trzeżwo mysląca osoba nie będzie miała wyrobionego zdania o Żubrdzie przez ten film. Żubryd w filmie jest tym co ma uosabnić winowiec. I tyle.

Co do losów "wyklętych" to znalazło by się wiele nie mniej tragicznych, ta chistoria nie est wyjątkiem. Stryj mojego dziadka był w dowódcą jednego takiego oddziału , w rodzinie trwaja spory co do czystości sumienia tego człowieka, czyli nawet w najbliżym gronie Żołnierze Wyklęci nie maja pełnego moralnego poparcia.

ocenił(a) film na 9
m_butkowski

Ledwo piszesz po polsku... Nie oceniaj filmów tylko czytaj.

m_butkowski

Ja tylko w sprawie technicznej. Myślałem, że twoja "chistoria" była tylko pojedynczym potknięciem, ale pojawiła się twoja "chistoria" po raz drugi. Nie mogę na to patrzeć. Ja też robię błędy, no ale są pewne granice. Przyłóż się chociaż w minimalnym stopniu do pisania, bo mi ręce opadają jak to widzę i pewnie nie tylko mi.
Dziś sobie obejrzę ten film. Jeśli chodzi o opisywanie historii to zawsze będzie trochę fałszu. Oceny historyków zawsze są subiektywne, różnią się między sobą, są różnie interpretowane. Kiedyś była propaganda PRL, teraz propaganda PiS i powstają takie kwiatki jak "Smoleńsk". Między nimi też różnie bywało. Dla mnie bardzo ważne jest czy film jest dobry, a kwestie historyczne są dla mnie drugorzędne.

glov00

Ten film jest nakręcony na podstawie powieści ,,Łuny w Bieszczadach" Jana Gerharda – dowódcy 34 Pułku Piechoty. Gerhard należał do prawicowej organizacji, więc nie bredź o propagandzie PRL-u, bo książkę pisał prawicowiec. Nie kłam, ludzie z NSZ zabijali Polaków, kolaborowali z hitlerowcami. Niestety dziś nagina się historię, tak aby neonacjonalistom to pasowało. Ludzie nie mają pojęcia o historii i łykają te brednie. Traktują morderców, czyli żołnierzy przeklętych jako bohaterów. To straszne, że zabijali naszych rodaków, a dziś ich się wysławia.
Ukraińcy do tej pory nie przeprosili Polaków za Wołyń, podczas gdy Rosja wiele razy przepraszała za Katyń. Ukraińcy hitlerowców witali kwiatami. A dziś taki głupek Schetyna mówi, że to Ukraińcy nas wyzwolili. Można nie pałać miłością do Rosjan, ale to oni nas wyzwolili. Jednak w mediach pełno cenzury i zakłamania. Okazuje się też, że Ukraina to nasz przyjaciel, a tymczasem do tej pory w tym kraju wysławia się banderowców i traktuje ich - tu, uwaga cytuje prezydenta Ukrainy - ,,bojowników o wolną Ukrainę" itp.
Rusofobia doszła do takich rozmiarów wśród polskich polityków i osób tzw. publicznych, że odwołano koncert Gorana Bregovicia w Oświęcimiu, bo artysta ,,śmiał" wystąpić w Sewastopolu.

ocenił(a) film na 5
marry222

1. Książke mół pisać prawicowiec ale film nakręcono w PRL...
2. Oczywiscie, że NSZ zabijalo Polaków, m.in. zdrajców itd.
3. Nigdy Polskie siły zbrojne nie kolaboroaly z Niemcami podczas wojny, natomiast nawet gdyby tak sie zdarzylo, to kolaboracja z ZSRR była duzo gorsza.
4. Zolnierze wyklęci tepili robactwo, jak tu nie podziwiac? No rodaków, ale zdrajców i komunistów.
5. Nie pamietam kiedy Rosja przeprosila za Katyn, moze za Jelcyna który był słabym i głupim prezydentem?
6. Nikt nas nie wyzwolil, ZSRR okupowalo nas tak samo jak Niemcy, z tym, że ZSRR było groźniejsze i nie upadlo po 12 latach istnienia jak Niemcy Hitlerowskie.
7. Rusofobia w Polsce jest uzasadniona, jak antygermanizm w izraelu.

ocenił(a) film na 7
Al_Bundy

"kolaboracja z ZSRR była duzo gorsza" i to właśnie jest przykład tego, do czego prowadzi gloryfikacja zolnierzy przekletych. Jedni szli na Berlin, inni siedzieli w lasach bawiac sie w partyzantkę. Tadeusz Różewicz też należał w NSZ. Polecam jego dramat "Do piachu": cała prawda o NSZ.

ocenił(a) film na 5
Myszkin_filmweb

Szli na Berlin - owszem.
Ale nie szli ze zbawcami, sojusznikami itd. tylko z drugim wrogiem, gorszym pod względem ideologicznym oraz praktycznym w tamtym okresie gdy Niemcy przegrywały i w naszym interesie było by armia niemiecka i armia sowiecka scierały się najdłużej jak to tylko możliwe i wzajemnie wykrwawiały.

ocenił(a) film na 7
Al_Bundy

Niemcy mordowali w tym czasie Polaków, należało ich jak najszybciej przegonić. A nie siedzieć jak te d.py wołowe w lesie i patrzeć jak tłuką jedni drugich. Masz odwagę powiedzieć naszym bohaterom, żołnierzom Andersa, że walczyli u boku nie tych co potrzeba, że powinni siedzieć w lesie? Tak to jest, że ta gloryfikacja NSZ mija się z logiką. Już Niemiec lepszy niż żolnierz Armii Czerwonej, bo nie komunista. Alogiczne.

ocenił(a) film na 5
Myszkin_filmweb

"Niemcy mordowali w tym czasie Polaków, należało ich jak najszybciej przegonić. A nie siedzieć jak te d.py wołowe w lesie i patrzeć jak tłuką jedni drugich."
Sowieci też mordowali Polaków - wspomaganie jednych przeciwko drugim powodowało osłabienie obu stron i bylo zgodne z polską racją stanu.

" Masz odwagę powiedzieć naszym bohaterom, żołnierzom Andersa, że walczyli u boku nie tych co potrzeba, że powinni siedzieć w lesie"
Zadnego nie znam osobiście, ale wolę krytykować dowódców niż żolnierzy - natomiast, trudno ocenić sily II RP na zachodzie, to nie byla część ruchu oporu w okupowanej Polsce.

"Tak to jest, że ta gloryfikacja NSZ mija się z logiką"
Gloryfikacja na siłe jakiejkolwiek formacji mija sie z logiką - ale NSZ postępowały dość pragmatycznie, racjonalnie - w czym były lepsze od AK.

"Już Niemiec lepszy niż żolnierz Armii Czerwonej, bo nie komunista. Alogiczne."
Jedni i drudzy byli zbrodniarzami - ale Niemcy byli mniej zbrodniczy i ich ideologia była mniej zbrodnicza.

Al_Bundy

co ty piszesz? Jak kolaborowanie z niemcami było lepsze niż z ZSRR? I Ruski zabór niby był gorszy od Niemieckiego?? Miałes chłopie w miare normalne państwo PRL, żyłeś spokojnie, kasy starczało jak możesz to porównywać z terroryzmem III Rzeszy?? I co to znaczy rodacy zdrajcy bo komuniści?? Nie każdy komunista był od razu antypolakiem i zdrajca. W tamtej powojennej rzeczywistości różnie widziano przyszłość. Straszne czasy teraz panują. Rusofobia, i miłośc do niemiec. Ludzie, czyście zwariowali?? Gdyby nie Ruscy, to byśmy niemcom nie dali popalić i byśmy nie mieli dzisiejszej Zachodniej Polski

marry222

Litości! Propagandowy język w "Łunach..." pojawia się już od pierwszej strony i im dalej, tym Gerhard rozkręca się bardziej. Jedyne, co jest dobre w tej książce to wycinek z gazety z '98, który ktoś w niej kiedyś zostawił, zanim znalazła się w antykwariacie.
Nie wiem, czy ryzykowałabym nazwanie PZPR "prawicową organizacją".

dreamingalaska

W tej książce jest tyleż samo propagandy, co i antypropagandy.
Np. LWP nie jest tam wcale przedstawione jako zbiór cnót.

marry222

Kolega/koleżanka bardzo niewiele zna historię swojego kraju, a z pewnością siebie godną innej sprawy wypowiada się na jej temat.
Już drugie zdanie - Gerhard jako prawicowiec wydający książki we wczesnym PRL-u. Co więcej - na podstawie książki tegoż "prawicowca", który, ale to szczegół!, w 1941 roku wstąpił do partii komunistycznej, nakręcono 'wysokonakładowy' film, a sama książka zalecana była w tamtych czasach przez Ministerstwo Szkolnictwa (itd) jako lektura w szkołach średnich. Proszę się na moment zastanowić, miast samemu perorować na temat "pojęcia o historii".
Dalsza część wypowiedzi kolegi/koleżanki równie "wartościowa" merytorycznie, co wykazał kolega powyżej.
A sam film - niestety przykład jak wspaniali czasem artyści swym talentem wspierali i legitymizowali władzę chamów, którzy gnębili, okradali, kaleczyli i mordowali swój kraj. WSTYD! Po prostu...

jah1poland

Co do artystów to gdzieś musieli grać, a wtedy nie kręcili arcydzieł w stylu ,,Historii Roja czy Smoleńsk.''

glov00

Polecam film
http://www.filmweb.pl/film/Ludob%C3%B3jstwo-2016-762529
(https://openload.co/f/D0B43YGjrzo/Ludob%C3%B3jstwo.%282016% 29.WebRip.avi)

glov00

Zgadza się, od komunistycznej propagandy aż oczy bolą.

Maras72

polecam wiadro zimnej wody wewnetrznie (wypic) i zewnetrznie (NA ŁEB). raz dziennie, przez tydzien.
nie trawię gnojkow oślepionych pisowską pseudohistorią, głoszących te androny jako prawde objawioną.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones