Ojciec chrzestny
The Godfather
1972
Obejzalam go z ciekawosci...w koncu film ,ktory zajmuje drugie miejsce w rankingu swiatowym nie
moze rozczarowac.
No coz, po spedzeniu prawie 3 godzin przed monitorem moge stwierdzic tylko jedno... Typowy film
dla panow.
Ja nie bylam zachwycona.
jak ludzie reagują tutaj na krytykę tego filmu,
jakby ktoś im matkę pobił. Słabo mi się robi,
kiedy czytam, że trzeba mieć - 10 lat, czy
uwielbiać klan itd. Doprawdy, ogarnijcie dupy,
bo tylko siebie ośmieszacie ;_;
Być może to przez mój młody wiek, niewystarczającą dojrzałość, cokolwiek innego...
Mimo, że potrafię docenić wielkość tego obrazu i podziwiam kunszt aktorski, czy sposób w jaki film został zrobiony to nie umiem przez niego przebrnąć bez uczucia ciężkości i ogarniającej mnie apatii. Film jest w moim odczuciu bardzo...
Obejrzalem 20 min, barzo rzadka sytuacja ze odbiegam ocena do sredniej, ale jakiz ten film nudny. Zadnego tepa filmu, czekalem i mialem dosc
I to jest właśnie najlepszy przykład nijakiego filmu który ludzię oceniają wysoko bo tak wypada
użytkownik usuniętyNic w tym filmie nie jest wyjątkowe, żadna scena nie jest tak zachwycająca by oglądać ją do znudzenia, generalnie nie pamiętam nawet fabuły, a scena ze śmiercią Brando wręcz śmieszna.
Zły nie jest, ale przewidywalny, no i mam dziwne wrażenie, że ktoś tu próbuje wybielać zbrodnię,
pakując w nią pojęcia "honoru", etc. Zbrodnia to zbrodnia, a mafia to zło. The end.
Jest tam zbyt wysmakowane aktorstwo,nie to co w Pile gdzie zdolności aktorskich nie widać i można od razu powiedzieć,że film jest extra,super wypasiony.Młodzież nie lubi filmów ,na które nie tylko się bezmyślnie patrzy.
W sumie nie ma się co dziwić - Pacino dopiero zaczynał aktorstwo, ale mogli wziąć jakiegoś aktora co w tamtych czasach już trochę liznął aktorstwo np. Sylvester Stallone, Clint Eastwood itp.
Po raz kolejny po obejrzeniu "kultowego" filmu stwierdzam,że jest przeceniany.
Brak tu wyraźnego potępienia bandyckiego "honoru", mafia to rodzinka z zasadami,a naczelny bandzior to wzór "prawdziwego" mężczyzny.
I jak starszy facet w latach 40 XX wieku mógł przeżyć pięć strzałów w plecy?!
Film się dłuży i jest...
Nieoficjalne źródła podają że zostały rozpoczęte prace nad czwartą częścią kultowego Ojca Chrzestnego. Dzień później otrzymaliśmy potwierdzenie od reżysera który podjął się tego zadania.
„Oczywiście zarówno jak w poprzednich częściach, w tym filmie także największą uwagę poświęcimy fabule” - wyjaśnia Francis Ford...
Ten film ogląda się naprawdę bardzo ciężko. Trzeba mieć "fazę", alby go zobaczyć inaczej można zasnąć z nudów. Powiem szczerze, że nie przypadł mi do gustu. Podczas oglądania traciłam wątek i w niektórych momentach nie wiedziałam 'co i dlaczego?'. Film ogólnie bardziej jest dla panów moim zdaniem. Natomiast gra...
zawsze mnie smieszylo w tym filmie to ze postac vita corleone po otrzymaniu tyle kulek w plecy przezywa a co lepsze nawet jeszcze probuje trzymac sie na nogach, zamiast jak normalny czlowiek pasc trupem.
nie no temu filmowi nie da sie dac wiecej niz 2/10
nie mam pojęcia dlaczego ten film jest tak wysoko ba najwyżej.Strasznie się wynudziłam i wcale nie o to chodzi że lubię akcje w filmie bo tam praktycznie w ogóle nie ma żadnej akcji.Obejrzałam go wyłącznie ze względu na tą pozycję jaką uhonorowali go filmwebowicze.Straciłam niepotrzebnie prawie 3 godziny mojego...
Jeśli ktoś nie lubi dłużyzn to nie polecam.
Część tego filmu jest dobrym kinem, sposób filmowania, filtry i tematyka budują wysokiej klasy klimat.
Niestety część tego filmu jest nudna jak przeciętna gra na akordeonie cyganów w tramwaju w którym
chcą zarobić.Dziwie się jak doszło do tego że taki film niezasłużenie...
Powiedzmy sobie szczerze, 90% zdrowych ludzi ogląda ten film na trzy razy, bo naprawdę ciężko jest
dotrwać do końca by nie usnąć. A następnie motłoch rozpowiada światu jaki to nie wybitny obraz.
Lecz wciąż te 90% wolało by już popełnić seppuku niż powtórzyć ten seans.
Paradoks czyż nie ?
Pytanie do wszystkich filmwebowców, czemu uważacie film za tak niesamowity?
Nie byłem do niego sceptycznie nastawiony, rozpierał mnie entuzjazm podczas seansu lecz
nie widzę w nim tej mocy którą wiele osób widzi, jedyną osobę która "gra jak na aktora przystało" to Marlon
Brando.
Także jaki jest klucz do...