Ojciec chrzestny
The Godfather
1972
wyłączam i idę spać. Niestety film długi, ale dobry. Dlatego 7/10. Może się przełamię i dam dyche, ale najpierw musi lecieć w tv o 18 hehe
Mogli byście pochwalić się na czym ostatnio byliście w kinie i czy ewentualnie warto wybrać się na ten właśnie film. Zamierzam w weekend na coś się wybrać ale ostatnio nie jestem na bieżąco z kinem więc czekam na jakieś wasze sugestię i oczywiście z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi:)
...ale mimo tego, że uwielbiam oglądać filmy o mafiach i gangsterach to Ojca Chrzestnego nigdy nie oglądałem ;/...i jakoś nadal mnie nie kusi by to zrobić...
Ulubiona postać - Vito Corleone.
Ulubiona scena - pierwsza, jak jakiś Włoch przychodzi poprosić o "sprawiedliwość" don Vita.
O ile Majkela nie trawię, to muszę przyznać, że Vito budzi mój największy podziw. Dialogi w których bierze udział są po prostu niesamowite.
wnoszę apel-prośbę, do administracji/zarządu FilmWebu, aby zlikwidowac konta tym, którzy tworzą bagno, nie tylko na tym forum zresztą. a jak sie nie da(wiem, że to musi potrwać itd) to chociaż zlikwidujcie te żenujące tematy, oczyśćcie forum(to nie głupia prowokacja ani żart). Dziękuję za uwagę.
wczoraj robiłem opróżnienie półki z VHS i DVD z filmowych kitów. Kasetę VHS z Ojcem chrzestnym wrzuciłem do pieca i patrzyłem jak się pali. Normalnie jeden z najgorszych filmów w historii ;/
... tak uważam. Zgadzam się z założycielami poprzednich tematów co do sennej atmosfery ekranizacji - usnąłem przy niej dwa razy.
Początek mnie wciągał ale czym dalej film zaczął mnie męczyc to chyba film nie dla mnie jakoś się dało oglądac ale zachwytu nie miałem
Tak to prawda, nie ma takiego drugiego filmu który nudą choć trochę zbliżył się poziomem nudy do Godfathera. Ja osobiście nie spotkałem się z nudniejszym filmem i na pewno się nie spotkam. Jeżeli ktoś jednak zna nudniejszy film niż OC łaskawie proszę o podanie. Zdaje sobie z tego sprawę że otrzymam mało wpisów gdyż...
Nationalil zunia nie ukryje Avatar nie jest złym filmem ale nie umiesciłbym go w pierwszej
100 rankingu ani 200 więc,po co piszesz przy każdym filmie z najlepszych pięciu że Avatar
wymiata.Rozumiem masz 8 lat i podoba się tobie byle jakie ścierwo ale zachowaj to dla
siebie ....
A wracając do filmu 10/10 a...
TO prawda ale czy nie nudne? Kasyno albo chłopcy z ferajny powinny byc na miejscu tego filmu takie moje zdanie :) ( kasyno trwa 3h z tego co pamiętam i wciąga o Ojcu chrzestnym tego nie moge powiedziec, ale nie zmienia to faktu, że film jest świetny :)
No cóż... Kultowy film. Marlon - jak zwykle geniusz. Pacino - moja miłość od zawsze, tutaj wcale nie gorszy od "dojrzałych" kreacji tego aktora. Świetne, ciepłe światło tworzące taki rodzinny, intymny klimat włoskiej mafii - wszystkie trupy zostają w rodzinie. Muzyka - piękna.
Chociaż rzeczywiście - do oglądania OC...
