ten film przedstawia to, z czym od zawsze kojarzyła mi się Japonia, nieskażona jeszcze masową pustą kulturą Zachodu. jego minimalizm jest bardzo delikatny, subtelny, niekrępujący przesytem. forma idealnie współgra z treścią. wszystkie dialogi są pełne poezji i dziecięcej, "kociej" naiwności w pojmowaniu świata. wzrusza - zgadzam się całkowicie z pozostałymi komentarzami i bezwzględnie wszystkim polecam!