nie mogłem przyzwyczaić się do barwy tego głosu...tajlandzki brzmi ajkby pokwikiwali....toszki zepsoło mi to odbior fabola jak fabola ale te zajebiste sceny walki.....
Jak już to tajski... nie ma takiego słowa jak tajlandzki -_-, a omijając to to oni pewnie tak samo odebraliby polskie produkcje :/