Ja też widziałem ten fiim na festiwalu w Kazimierzu. Jest super...jeden z lepszych polskich filimów ostatniej dekady. Brawa dla Pani reżyser za koncepcję , realizację i zdjęcia. Świetna muzyka! Film ma niesamowity klimat, który trudno wyrazic słowami tak więc trzeba go obejrzeć!!!!
W opisie jest nieścisłość. Główna bohaterka nie chciała dokonac aborcji pod wpływem rodziców lecz miała taki wewnętrzny imperatyw.
bylem statysta w tym filmie,jeden z tych oszołomów z baru,nie widzialem filmu jeszcze niestety ale bylem przy tworzeniu bylo super,duzo bylo scen z "Gorgony"?
To nie byla koncepcja pani rezyser, tylko adaptacja ksiazki pod tym samym tytulem (niestety nie pamietam nazwiska autorki). Aborcja - przynajmniej w ksiazce - to byl nakaz matki bohaterki. Filmu jeszcze nie widzialam, ale jestem go bardzo ciekawa, ksiazka byla calkiem niezla.