Ale ten ich romans był zrobiony tylko na potrzeby filmu ^^ ksiązka robi swoje i wszystko musi sie potoczyc tak jak to zostało napisane.

>>Kaspianowi zależało na Zuzannie ale nie mieli dla siebie czasu przez wojnę.<<
Jak się cmokali, wojna już się skończyła.

>>Ona pasuje do niego.Przecież są królami Narnii.<<
Wybitnie trafiony argument. To może on i Łucja też pasują się do siebie. Władcy i te sprawy... Co prawda, za mała, jak na razie, ale gdy podrośnie - czemu nie? :P

>>W następnej części pojawi się Córka Ramandu i wszystko zniszczy<<
Przyjmie oświadczyny wolnego faceta, którego trzy lata wcześniej pocałowała inna, przebywająca obecnie w innym świecie. Bezczelna!

Widze, że mamy doczynienia z kolejna fanką ich "związku". Bosh oni sie tylko cmokneli. A pozatym jak mogło im na sobie zależeć, nwet nie gadali, tylko na siebie zerkali, to ma być oznaka, że na kim nam zależy? To było zwykłem chwilowe zauroczenie a nie miłość. A pozatym jak ty jesteś z jakimś chłopakiem i ze sobą zerwiecie, to też po trzech latach nie możesz być jeszcze z innym? ;

Sorry ale ja nie wiem po co w tym filmie w ogóle dali ten wątek. moim zdaniem był zupełnie nie potrzebny. Czytając książki, i jak już byłam przy córce Ratmandu wiedziałam, ze to jest to! cieszyłam się ze miał taką "zaje.bistą" zonę! żadna Zuzanna z podrzędnego Londynu nie może zostać na zawsze królową Narnii!! Musi wrócić.
Jakby to wyglądało, jakby sobie żyła Zuza z Kaspianem w Narnii, takie dziadki stare, Kaspian na łożu śmierci, a Zuzka mu mówi, "oh kochany mężusiu, wracam do Londynu. Znów będę piękna i młoda, może znajdę sobie jakiegoś nowego męża. "
żal po prostu. zupełnie nie potrzebny watek romansu!!
Powiem tak, jak jakaś laska odpowiednio wy charakteryzowana na córkę Gwiazdy zagra, Kaspian się w niej zakocha itd to wszyscy ci pseudo fani zapomną o parze Zuza-Kaspian.
Jeśli zmienią bieg wydarzeń, osuną wątek córki Gwiazdy, owszem obejrzę ten film, ale będzie dla mnie nic nie znacząca szmirą.

>>Czytając książki, i jak już byłam przy córce Ratmandu wiedziałam, ze to jest to!<<
Hehe, miałam to samo. Takie miłe, ciepłe przeczucie. I na razie, jeszcze nigdy mnie ono nie zawiodło :D

Boże ja nie przeżyje tego że Miłość Kaspiana i Zuzanny zostało zakończona przecież jemu zależało na niej to wszystko przez Aslana.Dla mnie Zuzanna łucja Piotr i Edmind na zawsze będą królami i Narnii i ta głupia córka Ramandu zburzy wszystko ona nawet niech się nie nazywa królowa Narnii bo nic dla niej nie zrobiła.

Kto raz został królem w Narnii, na zawsze nim pozostanie ^^'. Prosze, nie obwiniaj Aslana za takie bzdury. I skąd jestes taki powien/pewna ze zona Kaspiana nie zrobiła nic dla Narnii?

Ta "głupia" twoim zdaniem córka Ratmandu, wniosła do Narnii wiele dobrego. Szczególnie kolejnych wielkich Królów Narnii.

Poczekamy zobaczymy co wymyślą.

Jednak nic nie zmieni moich przekonań co do Zuzanny. Nigdy jej nie lubiłam. W trzeciej części wydoroślała, przestała "wierzyć" w Narnię, Aslana i we wszystko co ją z tym łączyło. Taki ktoś nie mógł by być z Kaspianem.


A swoją drogą. Ciekawa jestem kogo wezmą do postaci Julii. ;))

tak ^^ mnie tez bardzo ciekawi kto zagra Julie :D Mam bardzo wyrazny jej zarys w głowie

Pewnie nieznana nikomu do tej pory dziewczynka...Julia jest przecież ładną dziewczyną.

No to jest pewne ze bedzie nieznana ^^ ale niedoczekam sie kiedy ją zobacze. Bardzo mi zalezy zeby była taka jak trzeba boo ją bardzo lubie. Wystarczy mi zeby byłaa w miare wysoka, miała włosy ciemny blond do ramion i grzywke ^^.

Skoro nie przeżyjesz, to co się martwisz? :P

>>Miłość Kaspiana i Zuzanny zostało zakończona<<
Czy parę przeciągłych spojrzeń i jeden całus to oznaka Wielkiej Szalonej Miłości?

>>wszystko przez Aslana<<
Gdyby nie Aslan, Zuzanna nigdy by nawet nie trafiła do Narnii i nie została żadną królową :P

>>Dla mnie Zuzanna łucja Piotr i Edmind na zawsze będą królami i Narnii<<
Bo oni SĄ królami i królowymi. Zawsze.

>>ta głupia córka Ramandu zburzy wszystko ona nawet niech się nie nazywa królowa Narnii bo nic dla niej nie zrobiła.<<
Jakiś dowodzik, proszę?
Poza tym, wolę już Córkę Ramandu, a nie taką chwiejną Zuzannę, która


SPOILER




po opuszczeniu Narnii ją odrzuciła.





KONIEC SPOILERA

Zwłaszcza kiedy robi się "zawody o rękę" (LOL) Kaspiana.

Szczerze mówiąc, film "Książę Kaspian" ma tyle wspólnego z książką, że gdyby pozmieniali imiona bohaterów i tytuł, trudno byłoby się skapnąć, że to ekranizacja "Opowieści z Narnii" ;P. Ale uważam, że fabuła jest zmieniona na lepsze. Dlaczego? Bo w książce wszyscy to straszne dzieci! Ich zachowania nie są naturalne, w filmie dodano kilka ciekawych wątków, które bardzo wzbogaciły akcję (jak np. konflikt Piotra i Kaspiana, czy nawet romans Zuzanny i Księcia - w książce nie było to tak widoczne, ale w filmie AŻ SIĘ O TO PROSIŁO). Kino rządzi się swoimi prawami, więc można było się spodziewać takiego "urozmaicenia", pomimo tego, że jest to bardzo znaczne odejście od fabuły książki.

Bosh xD Z góry przepraszam autorkę tematu, ale to co piszesz jest po prostu idiotyczne xD

a ja nie wierzyłam, jak reszta fanów mówiła o takich ludziach. Od Aslana wara! Gdyby nie On to by Zuzanna nie byłą w ogóle w Narnii! Ba, gdyby nie On to by w ogóle Narnii nie było!!

A królowa to żona króla, prawda? Córka Ramandu jest żoną Kaspiana, króla, więc jest też Królową. Poza tym, dała przecież Kaspianowi syna, a Rillan został królem, nie? Żona króla i matka następcy tronu ma prawo się nazywać królową, nawet jeśli przez całe "królowowanie" będzie leżeć do góry brzuchem :D

Tylko jedno mnie zastanawia. W drugiej części - książce nie było żadnego pocałunku ani nic takiego pomiędzy Zuzanną i Kaspianem. Więc po co to zrobili jeżeli teraz zupełnie o tym zapomnieli i nie będzie z tego nic. Ja nie rozumime po co w takim razie to wogule zrobili.??????????