a nie wydaje się nikomu, że cała trójka po prostu naćpała sie czegoś i zamordowała te
laske potem niewiele pamiętając? taka myśl nasunęła mi sie po tym jak wszyscy oni gubili
sie w zeznaniach i mieli dziury w pamieci
Nie. Jakby to ona zamordowała to i ona zostawiłaby swoje ślady w pokoju, gdzie do morderstwa doszło. Tak się składa, że w pokoju, gdzie Meredith została zabita i okradziona, znaleziono ślady DNA i odciski butów jedynie jednej osoby, a był to RUDY GUEDE. Gdyby wszyscy byli naćpani, to zapewne wszyscy zostawiliby po sobie ślady. Proste.