Prostytutka czeka na swojego stałego klienta, wcześniej jednak przychodzi do niej świadoma całej sytuacji żona faceta. Dochodzi do słownej konfrontacji między panią profesor a prostytutką.
Dobre dialogi, obyło się bez "ku..w" i innych, dobrze odegrane niełatwe role, dawało się odczuć narastające napięcie między kobietami oraz nerwowe oczekiwanie na męża. Ten ma fajne "wejście" :) ale więcej nie zdradzę żeby nie spoilerować.
Piszę to na forum, bo parę razy jak chciałem gdzieś wstawić opis, to zawsze jakiś baran mi to odrzucał.