Przypomina mi trochę filmy Smarzowskiego, ale "Ostra randka" to film z półki wyżej. Przede wszystkim nie jest nudny.
Jako krytyk filmowy gorąco polecam.
9/10
mi przypominała raczej "7 pieczęć" Bergmana, z tym że oczywiście tu wyszło zdecydowanie lepiej!
jesteś odosobniony w swojej opinii, średnia 2,6 mówi sama za siebie.. .czyżby jakiś Pan Klakier?
Naprawde, wasza nieznajomość dobrego kina jest zasmucająca... Film może nie na 9, ale w mojej opinii mocna 8.
hahahahaha, dobry kawał. A właściwie słaby bo napisany przez klakiera albo co gorsze człowieka który nie widział zbyt wielu filmów poza polskimi pseudoprodukcjami z TV naziemnej.
Nie wiem o co ci chodzi człowieku, mówiąc złę rzeczy o rodzinnym kinie jesteś żałosny. Widziałeś w ogóle to dzieło? Coś wspaniałego. Zapewniam Cię że w kinie nie będziesz się nudził nawet przez chwilkę.
Mała pomyłka, oceniłem prosto po powrocie z kina, byłem jeszcze zszokowany wysoką jakością...
Jednak po przemyśleniu daje 8, dzięki że zauważyłeś przyjacielu : )
klakiery są żałosne nie mogą sobie iśc na ulotki żeby zarobić czy coś to gównianym filmom dobre recki robia jakby to jakies oskarowe dzieła były, każdy ma oczy i nos a shit czuć na km ja nie musze nawet tego ogladać z doświadczenia wiem że to tylko stracony czas
Ludzie na ,,Łowcy Androidów" też na początku się nie poznali. Dopiero po latach stał się dziełem kultowym. Z tym filmem może też tak będzie :-D
Ludzie na Łowcy Androidów od początku się poznali, to krytycy pojechali po tym filmie jak hycel po bezpańskim psie.
Nie wiem skąd u ciebie to negatywne nastawienie! Kolego weź 20 zł i gazem do kina na tę świetną produkcje, obiecuje ci że się nie zawiedziesz!
Przepraszam że tak bezpośrednio pytam ale czy Ty masz biegunkę umysłową? to znaczy czy Cie posrało?
Ponieważ Polacy nie dojrzeli jeszcze mentalnie do dobrych filmów. "Ostra randka" zostanie doceniona po latach.
Czyli do filmów smarzowskiego też nie dojrzeli mentalnie ale mimo to ocenili dużo wyżej... bardzo ciekawe :)
To identycznie ta sama sytuacja jak z "Człowiekiem z blizną". Krytycy filmowi uznali swego czasu film za żenujący kicz dla idiotów, a teraz wszyscy się zachwycają jakie to genialne arcydzieło i klasyk.
Tak samo będzie z "Ostrą randką". Jestem pewny. To film jeszcze lepszy niż dzieło Briana De Palmy, po prostu ludzie oceniają go bez oglądania tylko przez napis "3D" na plakacie.
czyli w sensie coś jak Dom Zły?
a czemu w takim razie średnia tylko 2,6?
obejrzałabym z ciekawości ale nie wiem czy warto.
Ile płacą klakierom? Od wpisu, czy jak? Film poniósł spektakularną klapę, w pierwszym weekendzie obejrzało go 3500 osób. Przypominam, że "Kac Wawa" obejrzało jednak 130 tysięcy ludzi, a i tak producent płakał, że stracił miliony.
Apeluję do klakierów i dystrybutora, dajcie spokój, to już nic nie da. Choćbyście wyli, że ten film to arcydzieło, to nikt się nie nabierze. Bo co niby, dalsze 2 tysiące się nabierze?
dobre mocne polskie kino to obława, psy, dom zły. na te twoje opłacone bajki nie nabiera się nikt.
a to to nie jest nawet film, tylko wyrób filmopodobny.
proponuję zignorować temat moi mili, by dłużej nie wypływał na wierzch.
Niech się udzielają, bo ludzie muszą znać prawdę.
"Ojca chrzestnego" w dniu premiery krytycy zgodnie okrzyknęli "gniotem wszech czasów". Popatrz, jaki status ma teraz.
Ależ skąd. Chciałem się dowiedzieć ile masz lat: jesteś młodzieniaszkiem, robiącym żarty, czy też chłopem, co serio pracuje na chleb. Szczycisz się mianem krytyka filmowego, a konto na filmwebie masz dziwnym trafem od marca 2013 roku, czyli od momentu, kiedy ostra randka była jeszcze w fazie produkcji. Otóż jestem po studiach dziennikarskich i nie wyobrażam sobie pracy bez mediów: wchodzenia na pap, lewackie i prawicowe strony, nawet na portale stworzone dla mas i wiele innych po to, żeby wiedzieć co w trawie piszczy. Krytyk filmowy winien działać w podobny sposób, nie być ignorantem i mieć konta na wielu stronach.. fdb, portalfirmowy, filmweb i tak dalej. Dopiero odkryliśmy filmweb kolego AlphabetKiller, hm?
Zatem albo jesteś słabym krytykiem z małym stażem i twoja przygoda ze światem filmów dopiero się zaczyna, albo klakierem, który stworzył konto pod pretekstem wychwalania tego badziewia. Niewykluczone również, że zwykłym żartownisiem. Krytyk porównałby Ojca chrzestnego do tego czegoś? No proszę cię.
Szanowny Panie.
Pańskie zarzuty są dosyć poważne i radziłbym uważniej dobierać słowa. W innym przypadku zostanie Pan pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Zaocznie kończyłem również studia prawnicze, także z wyróżnieniem.
Więcej pomyślunku. Pozdrawiam.
zabawne. najpierw "leżysz i kwiczysz", a teraz "radziłbym uważniej dobierać słowa". Trzeba umieć przegrać potyczkę dyskusyjną (która zresztą przeprowadzona w niewulgarnym tonie nie powinna nikogo urazić, ale cóż), a nie zasłaniać się zaocznymi studiami. Don't cry.
lecę dalej buszować w internecie, m.in po twoich tematach na forach filmwebu. Są w nich naprawdę ciekawe treści. Polecam innym! ciao, pozdrawiam!
i ostatni apel do innych. Nie polecam tego filmu!
Zgodze sie z Tobą, od dawna obserwuję upadek polskiej kinematografii, może z pewnymi wyjątkami. Ocena uzytkowników mówi sama sa siebie i nie wzięła się z nikąd. Pozdrawiam i nie mam zamiaru tego oglądać :)