nie piszcie ogolnikami. jestem konkretnie ciekawy dlaczego film był dobry... niewiele mozna wywnioskwoać z waszych wypowiedzi. jak juz komentujecie to podawajcie argumenty przecież rozmawiamy o potencjalnym kandydacie do oscara a nie o "legalnej blondynce3". ja czytalem ksiazke eileen chang i licze ze film bedzie...
Film podobał mi się strasznie - za kilka dni oficjalna premiera... Bierzcie swoich ukochanych do kina bo naprawdę warto. Nie zawiedziecie się.
kamienna architektura, mahoniowe wnętrza postkolonialnego Szanghaju rzucają ciężki, zmysłowy urok w ekranizacji Anga Lee... Zreszta to wrecz niewyobrazalne jak scenografom udało się zbudować tak wierną kopie miasta... a potem jak udało im sie pracowac z calym sprzetem na takiej makiecie. Jak dla mnie mistrzostwo......
Film też taki będzie skoro reżyserem jest Ang Lee i gra w tym Tony Leung to musi być znakomicie. Trochę ten zwiastun podszedł mi Wong Kar Waiem ale to pewnie przez Leunga :) - podobnie wyglądał choćby w 2046 bądź w "Spragnieni miłości".
Nowy film Anga Lee, o którym będzie z pewnością głośno, kiedy wejdzie na ekrany. Na każdą nowa produkcję tego reżysera nalezy czekać a kiedy wejdzie do kin - czym prędzej pójść do kina. Moga być kolejne nagrody.
Jak na prawie 3h to niewiele atrakcji ( nie licząc odważnych scen erotycznych ) w zdecydowanej większości przegadany i powolny jak ślimak na szosie, nie twierdzę że to zły film ( każdy lubi co innego ) ale jak dla mnie niewiele ciekawego choć sama końcówka nawet nie najgorsza to i tak irytująca że można być tak nie...
Generalnie nie lubię amerykańskich sequeli azjatyckich filmów, bo na ogół są słabsze niż oryginały. Ale ten film
chciałbym zobaczyć w polskich realiach. Ta historia nadaje się do tego idealnie. Wystarczy Japończyków zamienić na
Niemców, Szanghaj na Warszawę.
Tylko kto w Polsce byłby w stanie takich film...
Czy nie wydaje wam się to naciągane, że rodzi się nagle wielka, namiętna
miłość, chociaż tak naprawdę oni TYLKO uprawiali ze sobą seks???
Film dla mnie bardzo słaby, może i nawet niezła gra, ale jakbym chciała
obejrzeć pornosa, to bym obejrzała pornosa, po co w filmie takie 15min
sceny?... Beznadzieja!
Tylko tyle potrafię o tym filmie powiedzieć.
Reżyser pokazuje Nam dużo pornografii- może przez to film jest tak wciągający... Ja nie mogłam oderwać oczu. Polecam- film dla typowych kinomaniaków ;)
Lubię takie filmy, na które przychodzi mało dzieciaków, tylko dorośli ludzie- nie ma szeleszczenia papierkami,...
Dobrze że tylko wygrałam na ten film bilet bo jak bym miała wydać kasę na niego to bym się pochlastała nie lubię tego gatunku filmów wiem wiem amerykańska i angielska i może nawet francuska nie umywają sie do tego filmu no dobra początek może być ale później jak została agentkom ta Chinka to mnie obrzydzenie brało na...
więcejna reszcie filmu spałam , był strasznie nudny , miałam duży problem przez pierwszą godzinę z odróżnieniem od siebie skośnych aktorów (oni są wszyscy do siebie tacy podobni ) .wydaje mi się także , że możliwości seksualne tego chińczyka zostały za bardzo wyolbrzymione w tym filmie . w takiej roli bardziej przekonywujący...
więcejwojenny tylko melodramat pornograficzny. Film przydłógawy, a akcja to się tylko toczyła w łużku. Nie tego się spodziewałem po wojennym filmie. Daję 4/10 za fabułe, ale za dużo w tym pornola.
czasu i pieniedzy. Gdyby ten film nakrecil polski rezyser, z polskimi aktorami to wszyscy by zjechali ten film. Jednak nakrecil go Ang i wszyscy ochy i achy. A coz tam bylo takiego ciekawego? Nudna historia, ciagnaca sie jak flaki z olejem. Rezyser chcial chyba poogladac wielkie sutki glownej bohaterki. W kulturze...
Moje doczucia sa raczej srednie... tak jak i film. Z wielka ochotą zabralem sie za ogladanie, bo i zwiastuny byly obiecujace... no i... kichaaa... film nie jest beznadziejny, ale tez nie jest jakims odkryciem.. czasami nudnawy i ciagnacy sie jak flaki z olejem, czasami niesmaczny.. (sceny seksu raczej malo artystycznie...
więcejbyłem w sobotę na przedpremierowym pokazie tego filmu w atlanticu.kiedy wychodziłem z kina czułem się oszukany.w filmie nie ma nic z cudownej atmosfery"spragnionych miłośći".dla mnie film jest dokładnym przeciwieństwem tego obrazu.miłośc zdecydowanie nie jest tu tematem.raczej brutalne pożądanie,i relacje...