Jak ogladalam pierwsza czesc to sie tylko troche smialam, raczej bylo mi zal tych bohaterow (glowna postac Alex przypomniala mi jednego fajnego kolesia:P). A w drugiej to b juz po prostu zal i bezsens. Po co smierc ich scigala, skro w tym wielkim wypadku zgineli ludzie? I nie wiem, czy mi sie tylko zdawalo, ale chyba ta Kim mowila, ze jej matka zginela 4 lata temu, a potem ze byla w centrum handlowym i ogladala tv z info o smierci tego kolesia, ktory w pierwszej czesci udusil sie na sznurku w lazience, co bylo rok wczesniej:P. Ale nie jestem tego pewna:P.