Historia dzieje się w Los Angeles w 1928 roku. Angelina Jolie gra postać Christine Collins. Pewnego dnia jak zwykle Christie wychodzi do pracy zostawiając syna Waltera w domu. Gdy wraca, dziecka nie ma w domu. Po pewnym czasie synek się odnajduje, jednak jej serce podpowiada, że to nie jest jej dziecko.
Christina zmarła bardzo wcześnie w 1935 roku i nigdy nie odnalazła swojego syna. Tak naprawde nikt nie wie, co sie stało z Walterem. Żadnych jego śladów nie znaleziono na farmie. Daje sie 50/50 szans, że został zamordowany na rancho, jak też że uciekł z chłopcami, którzy sie uratowali tamtej nocy. Gordon Northcott...
Film bardzo mi się podobał przede wszystkim ze względu na emocje, które wzbudził podczas oglądania. Złość, bezsilność, smutek, poczucie niesprawiedliwości, sprawiają, że nie tylko oglądamy, ale wchodzimy w tę historię, chłoniemy klimat tamtych czasów - jego obyczajowość, zasady, brudy i skrywane tajemnice.
Reżyserowi...