W pewną deszczową i zimną noc, zasiedliśmy przy popcornie i piwku do horroru... Popcorn się skończył, piwko się skończyło tylko film był nieubłagalny... Trwał i trwał i trwał .... I pewno to trwanie miałoby jakikolwiek sens, gdyby choć trochę powiało oryginalnością, zaskoczeniem, czymś co może chociażby na moment zapaść w pamięć... Ale niestety... To wszystko już było ...