Prawdę powiedziawszy, nie rozumiem tego filmu. Jestem mocno rozczarowany drugą połową, a zwłaszcza samą końcówką. Za bardzo liczyłem również na grę Rickmana, która nie jest niestety (jak dla mnie) porywająca. Natomiast głowny bohater, w żaden sposób nie zdobył mojej sympatii. Film można ocenić jako bardzo ambitny,...
bardzo ciekawy............interesujący, dobrze zagrany , świetna rola Bena Whishawa- trzeba mu przyznać zagrał rewelacyjnie oddał całą dramaturgie postaci.....niesamowity klimat , naprawde dobrze się ogląda, film wciąga od pierwszego momentu....ale najlepsza w tym filmie jest jego końcówka ...takiego zakończenia...
więcej"Ukazanie" zapachu za pomocą obrazu, mogłoby się wydawać karkołomnym zadaniem, ale ten film jest naprawdę niezły...
Końcowa część filmu zdaje się nie pasować do całości, robi nam się bajkowy klimat który może
być dla widza zaskoczeniem, ale suma sumarum przyjemny i ciekawy film. Polecam.
Jakoś strasznie przypomina mi on Rudy'ego (Christian Camargo) z Dextera. Nie chodzi mi o sam charakter ale wygląd i sposób postępowania. A wam?
Przyznam, że początek mnie rozczarował, zwłaszcza że byłem dopiero co po książce i byłem zły że zatarł mocno obraz Grenouille'niego, który w książe nie był przecież ładniutkim księciem tylko zaropiałym pokurczem; scena z dziewczyną z owocami też takatamsobie (jakieś śledzenia, ona ucieka przed nim blablabla); na scenie...
więcej
Jeej, czy naprawdę w osiemnastowiecznym Paryżu było takie barbarzyństwo brud syf kiła mogiła? Czy można było handlować ludźmi? (w sensie tymi białymi?)
Wgl co za okrucieństwo grupka dzieciaków jednomyślnie tak po prostu chciała zabić niemowlaka bo im nie pasował. Skąd sugestia, że dzieciaki w tamtych czasach były tak...
Przecież skoro czuł on zapachy zdecydowanie mocniej niż normalni ludzie to i on powinien ulec zapachowi pachnidła ?
A w filmie i książce "ono" w ogóle na niego nie działa a powinien oddać się rozkoszy !!! I Gdzie tu sens ?
Jak autor książki może wciskać taki kit czytelnikom-przecież to niezgodne z logiką !?
szczególnie tych, które są zbyt wyidealizowane, wyssane z palca. To jest wyjątek! Film jest jak wspaniała baśń dla dużych dzieci, która nie musi być dobra (pozytywna), kończyć się szczęsliwie, być typowa, normalna. To widowisko artystyczne! To niby tylko rozrywka, ale jaka!
tak myślę, że można w skrócie opisać film właśnie "lol". Oglądałam go pewnym nocnym wieczorem z koleżanką i przyznam, dawno się tak nie uśmiałam z niezamierzonego humoru. Nie wiem jak tam książka, ale z filmu wynika, że gł. bohater zachowuje się bardzo irracjonalnie, ja rozumiem, że on jest inny, jest przewrażliwiony i...
więcejZdaję sobie sprawę,że to forum filmowe. Jednak może trafi się paru dobrych czytelników,którzy podpowiedzą mi parę tytułów? ;) piszę o Pachnidle pracę,więc przyda się literatura kontekstowa :) Dziękuję z góry za odpowiedź.
Żaden tam przerost formy nad treścią.
[spoiler]
Wizualny orgazm. Momentami (bardzo rzadkimi i skumulowanymi przy początku) nużący. Ale tego się nie pamięta - pamięta się tego jak tam mu było ... Wishawa (co Anglik to Anglik), pamięta się Hoffmana, te piękne dziewczęta i fenomenalną scenę na placu. Chwilami...
Grenouille wyczuwał najdelikatniejsze zapachy z ogromnych odległości ale zwykli ludzie nie
czują z kilkunastu czy kilkuset metrów zapachu z kropli perfum (gdy bohater macha sobie
kawłakiem chusteczki)