Kolejny film zrealizowany z myślą o....miłym popołudniu z rodziną przed TV w II dzień Świąt Bożego Narodzenia. Całkiem sympatyczne kino rodzinne. Pani Kapitan wymiata U mnie 5 na 10.
a pingwiny po prostu przesłodkie !!
były i momenty śmieszne, i wzruszające a fabuła trochę mi się kojarzyła z "Kłamca kłamca". Daję 8 też z sentymentu do Jima :)
Fajny film dla całej rodziny....momentami wzrusza i bawi. Chociaż gdy zobaczyłam że gra Carrey spodziewałam się, że będzie bardziej bawić.
spodziewałem się po tym filmie zbyt wiele, ale całkiem mile mnie zaskoczył. Nie ma to
jakaś rewelacja, ale miło się ogląda.
Taka zwykła komedia familijna. świeża. Nieco przewidywalna, ale to nie psuje oglądania - widz nie spodziewa się za wiele i dzięki temu nie czuje się zawiedziony. Całkiem zabawne. Pingwiny dobrze zrobione.
Na popołudnie rodzinne jak znalazł :)
średni film, jako kino familijne sprawuje się nieźle, jako komediowe niestety nie; fabuła jest niedorzeczna, mało zabawny, Carrey nieco podnosi ocenę, dobrze znów go widzieć na ekranie; oglądało się przyjemnie, fatalne efekty specjalne
Moja ocena: 5/10
tutaj akurat nie bede sie rozwodzil na temat gry aktorow bo ogladalem z dubbingiem (czego sie wytrzegam ) muzyka wg mnie slaba , polecam tylko do obejrzenia dla dzieci z rodzicami albo dla samych dzieci , chociaz pozniej dzieciaki moga chciec namawiac was na wlasnego pingwina dlatego lepiej z nimi obejrzec i odrazu...
Długo czekałem na wyjście tego filmu na Blu-Ray i opłacało się. Jedna z najlepszych
komedii familijnych ostatnich lat! Carrey mimo upływających lat nadal śmieszy,
komputerowe pingwiny są genialnie zrobione a całkiem ładna Carla Gugino wraz z
dzieciakami dopełnia całość. Chcesz miło spędzić czas z rodzinką -...
Byłam dzisiaj na tym filmie z moimi dziewczynkami - Esterą (5 lat) i Izydą (7 lat) - i film bardzo nam się spodobał. Tak, mi także, pomimo, że w tym roku kończę 23 lata. :) Pozytywny i zabawny, sądzę, że żadne dzieciaki nie będą zawiedzione. :)
Może wydać się komuś dziwne, że ktoś kto wysokie oceny daje głównie filmom ambitniejszym, zachwyca się "jakimś badziewnym filmem dla dzieci, z wygenerowanymi komputerowo pingwinami". Ja jednak otwarcie i bez wstydu przyznam się, że ten film bardzo mnie się podobał. Po pierwsze były momenty, kiedy mnie rozśmieszył, po...
więcej