Bardzo interesujące spostrzeżenie, no i celna przenośnia, żeby tak rzec - fruktoidalna...
Proponuję taki quiz: "Co to jest, (G)gruszka i 2 mandarynki"? Odpowiedź: "Pani z przedszkola"
Czyżby osoba, którą, jak i mnie Gruszkowe "płuca" z okładki prowokują do pójścia na ten film :) Agata Kulesza nie jest złą aktorką, ale też nie na tyle ciekawą (dla mnie), bym ze względu na nią (i jej "płuca") szedł na film.