i to jest jego mocną stroną... ogląda się mimo woli i czeka na dalszy rozwój sytuacji, wciąga...
W rzeczy samej :) Najlepsza jest scena gdy Kristi zostaje wciągnięta do piwnicy i gdy córeczka łamie kręgosłup ojczulkowi :) Zajebiście to zrobili ... ten chrzęst łamanego kręgosłupa ... poezja.