po obejrzeniu drugiej części, stwierdziłam że to tandeta i nie zrobili nic nowego tylko pogorszyli całą historię powiązaną z pierwszą częścią.
w kinach to brakuje poszanowania drugiej osobie. cały czas gdy było 'minimalne napięcie' no ale jakieś było. to ktoś wybuchał głośnym śmiechem. no ludzie... :/