Kurcze fajny film. Troszke słabszy od 1 części, ale na pewno ma swoje momenty. Jednak żałuje że poszedłem do kina (premiera), a to ze względu na gadających ludzi w trakcie seansu, chrupanie popcornu i wrzeszczące małolaty. Takie filmy powinny być oglądane z dziewczyną w domu po ciemku, nie na sali. Ew idźcie jakieś 2 tygodnie po premierze Ja tam wystawiam filmowi 8 z małym minusem za faktycznie zbyt długi początek, elementy komediowe i myjke do basenu która wychodzi z wody ;) [nadal nie wiem po co demon miał by ją wyjmować;)]
jak ja byłam to wszyscy sie śmiali na sali :/ np. jak pokazywali każdej nocy basen. strasznie zabawne, serio -.-
moim zdaniem PA2 to bardzo dobra kontynuacja jedynki, ktora wedlug mnie jest jednym z najstraszniejszych horrorow jaki kiedykolwiek powstal; tworcy filmu REC mogliby sie na podstawie tej kontynuacji uczyc jak robic porzadne sequele...
Pierwsza część lepsza, bałam się jak cholera. Nie sądziłam że można nakręcić tak przerażający film tak tanim kosztem. A dwójka trochę słabsza ale też się bałam. I zgodzę się z założycielem postu, że najlepiej obejrzeć to w domu samemu lub z kimś. W kinie ludzie się śmiali non stop, laski komentowały a faceci udawadniali wszystkim na sali że się wcale nie boją. Masakra. Od razu rośnie poziom agresji.
ten film poprostu wkreca widza...wchodzi mu na psyche dlatego jest taki dobry...a nie tam jakies stwory krew itd...najelpszy efekt w kinie...tylko zeby wlasnie ludzie sie wczuli a nie smiali...smiac sie to na komedie...w horror trzeba sie wczuc a nie przyjsc do kina ze znajomymi zjesc obiad pogadac i sie posmiac....nooo ludzie!!!! troche kultury kur....
Dobrze powiedziane, jesli do kazdego filmu podchodzi sie jak krytyk to nic sie nigdy nie bedzie podobalo, a wystarczy troche wczucia i obiektywizmu zeby w wiekszosci filmow znalezc cos fajnego dla kazdego.
Byłem godzinę temu w kinie i razem ze mną na sali siedziało 7 osób, więc była cisza. Co do filmu, to jest dobry, ale Jeśli rzeczywiście chcieli zrobić to realistycznie, to niepotrzebna była oliwa z oliwek na krzyżu i "przesunięcie" demona na inną osobę. Krzyż sugeruje, że ta Hiszpanka była chrześcijanką, a z punktu widzenia tej religii takie rzeczy nie mogłyby mieć miejsca. Ale jeśli nie myśli się o tym w ten sposób, to film jest rzeczywiście dobry. Trochę te "holiłódzkie" zagrywki denerwowały (ojciec zakłada kamery w całym domu, a później za wszelką cenę nie pozwala ich oglądać, nie chce wysłuchać córki chociażby dla jej świętego spokoju, budowanie napięcia - od drobnych stuknięć, do zabójstwa), ale ten horror i tak jest lepszy od piłopodobnych gówien.
zaraz, zaraz, dlaczego katolicka Hiszpanka nie mogłaby przeżyć takich rzeczy wierząc w Chrystusa kuszonego na pustyni przez Szatana i w Boga, który strącił Demony? Wiara w Boga chrześcijańskiego, zakłada z góry wiarę w demony i upadłe anioły, jeżeli tego nie wiesz to marny z ciebie katolik.
no to chyba każdy wie, ale i tak mało satysfakcjonująca odpowiedź, bo dlaczego myjka do basenu :P ?
Spodziewałem sie czegoś gorszego w porównaniu do jedynki a tu całkiem niezle...na poczatku troche przynudzał ale potem bylo corraz lepiej nie licząc jakis małolat smiejących się i przeszkadzających normalnym ludziom w ogladaniu...ehhhh z tego co czytam na tym filmie to plaga ale co tam;) 7/10
Też żałuje, że poszedłem do kina, zmarnowane 20 zł, ale nie przez to, że film był słaby, tylko przez ludzi, którzy psuli całkowicie atmosfere filmu. Ostatni horror na który poszedłem do kina :/
7+/10
Nie oglądałam pierwszej części i obawiałam się, że nie zrozumiem pewnych rzeczy. Po seansie poczytałam i okazuje się, że część druga dzieje się przed częścią pierwszą więc fantastycznie.
Mnie film przeraził. Przerażające nawet nie były sceny z szafkami czy porwaniem ale sceny, w których słychać było ten dziwny dźwięk i widz wiedział, że zaraz coś się stanie. Same momenty "dziania się" przyjmowałam z ulgą, że zakończyło się to oczekiwanie, które de facto było najgorsze. Bardzo dobre operowanie dźwiękiem, przy naprawdę prostych środkach uzyskano świetny efekt. Nagły dźwięk i ruch wystarcza, aby potężnie zszargać nerwy.
Bardzo podobały mi się ostatnie sceny morderstw - jak w niemym kinie. Bez litrów krwi, wycia, bryzgających flaków. Tak jak ktoś napisał gdzieś powyżej - na początku nie wiadomo o co chodzi. Myślałam, że gość na tapczanie udaje teatralnie z niego spadając - dopiero w chwilę potem można zauważyć zakrwawiony podkoszulek kobiety. Uzupełniające zdjęcia z kamer (basen, kuchnia, pokój dziecka) fantastycznie budowały nastrój. Wręcz bałam się koncentrować na tych obrazach, żeby za chwilę coś się nie stało.
Niestety jestem wrażliwa na tego typu formę przekazu i wołami nikt mnie nie zaciągnie na część pierwszą (opisywaną jako bardziej przerażającą) czy trzecią, jeśli takowa powstanie. Dla mnie takie filmy są zbyt straszne, za bardzo wyostrzają zmysły. Paranormal Activity 2 dlatego zasłużył na miano horroru.
myślę, że możesz spokojnie obejrzeć część pierwszą, bo ja będąc również osobą wrażliwą, na jedynce w ogóle sie nie bałam, przykro mi, chyba to inna wrażliwość.
ja będąc milośnikiem horrorów i oglądając od 12 lat po kilka horrorow w miesiącu i bedąc już tak mega uodpornionym wiedząc że mnie nic nie zaskoczy... Bałem sie na nim jak na Egzorcyscie mając 8 lat ;) Wiec nie oceniaj filmu pod tym wzgledem ;)
Właśnie widziałem PA2. Bardzo cenne uwagi :) Jak dla mnie ten film jest "fucking scary" :D