hehehe ;). Oglądałam właśnie ta sama wersje co Ty:). Co chwila wybuchałam śmiechem.
Te momenty,które wymieniłaś były najlepsze, reszta filmu to NUDA.

zgadzam się, generalnie zawiodłem się na tym filmie. co prawda napięcie nadal jest porównywalne do jedynki, jednakze obejrzawszy całość odczułem nienasycenie. odniosłem wrażenie, jak gdyby momentami twórcom brakowało pomysłu na rozkręcenie akcji. w sumie dodali kilka nowych postaci i zaczeli odgrzewać stare kotlety, zreszta niezbyt udanie. spodziewałem sie czegoś lepszego, 1 czesc znacznie lepsza, nowatorska i zdecydowanie bardziej przerażająca. ode mnie 5/10.

Właśnie skończyłam oglądać. Tez miałam napisy stworzone, albo przez jakiegoś dzieciaka,,albo dyslektyka... WW przeciągu 15 minut naliczyłam ok 50 błędów ortograficznych, błędów w tłumaczeniu ( prawdopodobnie kopiowane z tłumacz google...) Bo nic nie zrozumiałam. W końcu nie wytrzymałam podczas kolejnego czytania: podzienkował, wogule, Żeczy, czóje itd...-_-... i zaopatrzyłam się w dobre tłumaczenie:D
Co do samego filmu. Zawiodlam się.... spodziewałam się dużo większej dawki strachu niż w 1, a tu klops:) Jedynie scena z szafkami mnie podniosła z krzesła. Tak czy siak się bałam, bo ja wierzę w takie rzeczy, kiedyś miałam takie doświadczenie. Nie z demonem, ani nawiedzonym domem, ale z duchem mojego dziadka. Moja mama doświadczyla takiego spotkania kilkakrotnie, ja w to nie wierzyłam wtedy dopóki mnie się to nie przytrafiło. Ale to tylko raz w życiu... Dlatego tez tego typu horrory mnie cholernie straszą... Po obejrzeniu 1 nie spałam 4 noce... Poza tym zaczęłam wpadać w obłęd, bo jak poszlam do wc o 2.45 to drzwi od łazienki się otworzyły same:D A kolejnej nocy jakby coś bardzo ciężkiego mi za komodę spadło, co było nie możliwością, gdyż komoda stoi przy samej ścianie.... Także jeśli chodzi o 2 część PA.. kiszeczka troszkę... bo nie wywołała u mnie palpitacji serca, napięcia na skalę części 1.:P Daje 7/10