Pierwsza część filmu bardzo mi się spodobała,głównie ze względu na klimat.Kiedy pojawiła się kolejna,2 dni po premierze udałam się do kina z nadzieją obejrzenia czegoś podobnego.i co?i nic.Film nudny,nudny i jeszcze raz nudny.W ogóle niestraszny,za to momentami śmieszny-podczas zbliżenia na basen wszyscy w sali czekali z uśmieszkiem na kolejny popis chodzącej pompy/filtra . Latająca postać<chyba chłopiec,Hunter>wywołał nie tylko u mnie rozbawienie.przez większą część filmu nic się nie dzieje.Uwielbiam mroczne filmy z klimatem,ale tu nie było ani mroku<bałam się 2 razy:zbliżenie w ciemności na "wampirze"zęby i kiedy otworzyły się z hukiem wszystkie szafki w kuchni>ani klimatu<chociażby takiego,jak w pierwszej części>.
Podsumowując:nie warto,chyba,że ktoś nie może spać w nocy,bo po 20 minutach z trudem powstrzymywałam ziewanie