Pierwszej części nie widziałem, na drugą poszedłem do kina i... i siedziałem, i siedziałem i się nudziłem. Było kilka momentów w których coś mnie zaskoczyło (np nagle otwierające się szafki w kuchni) ale tych momentów było naprawdę niewiele. W pewnej chwili spojrzałem na zegarek-10 minut do końca seansu więc może zacznie się coś w końcu dziać-pomyślałem. I tu się nie zawiodłem. Ostatnie 10 minut filmu było naprawdę dobre. W ostatnich minutach działo się więcej niż przez cały film. Było dużo akcji i zaskakujących elementów.
Całość oceniłem na 3. Większość filmu nuuudna jak psia dupa, gdyby nie ostatnie minuty oceniłbym ten film na 1.