Mam wrażenie, że niektóre osoby dają najniższą ocenę tylko dla tego, bo nie wierzą. Mogą nie wierzyć w Boga, ale męka Jezusa jest faktem historycznym! Poza tym, film powinno się oceniać pod względem jakości, a nie poglądów. To tak jakby najgorszy film miał takie same poglądy religijne lub polityczne, dali by mu 10/10. Ja oceniam film wysoko, bo bardzo podobały mi się efekty specjalne oraz gra aktorska.
Tyle to ma wspólnego z faktami co ty z rozsądkiem. Jest jeden sensowny film który opowiada o bogu - nazywa się "Odyseja kosmiczna" tylko, że zamiast bezmyślnie pleść bzdury o jakiejś istocie fantasy drąży co w ogóle to pojęcie "Boga" znaczy i gdzie jest kres rozwoju cywilizacyjnego zarówno nas... jak i innych możliwych cywilizacji rozsianych być może w kosmosie. Inaczej się o bogu, by brać to na poważnie, opowiadać się nie da na temat tego wymysłu ludzkiej wyobraźni i ludzkiej słabości.