Film bardzo dobry, szczególnie pod względem scen batalistycznych i fabuły, ale z technicznego punktu widzenia film ten z patriotyzmem nie ma nic wspólnego.
Jak ktoś wcześniej zauważył film w wielu momentach przypomina inne dzieło z Melem Gibsonem "Braveheart. Waleczne Serce" i również zgadzam się z tym wznioskiem.
Na chwilę obecną niestety tylko 9/10 bo niestety propaganda gloryfikująca USA aż bije w oczy z tego filmu.