Nieudany film . Ktoś w opisie filmu napisał "Barwna opowieść" , chyba że miał na myśli to ze nakręcony w kolorze. Film nudny, przegadany. Wyglada bardziej jak sztuka teatralna .Brakuje w nim dramaturgii filmu. Szkoda ...
Dokładnie kolejny film religijny Gdzie jest tak pokazane żeby ludzie chyba odwrócili się coraz bardziej od Boga....
Święty Paweł pokazany jako osoba która tylko opowiada i nic więcej..
Tam się oglądało jak jakąś nudna sztukę teatralną....
No, kurcze Franek, żeby w filmie religijnym tak się skupiano na treści, a nie na fajerwerkach... też tego nie rozumiem. Żadnych pościgów rydwanów po ulicach starożytnego Rzymu, raz tam jakieś dźgnięcie mieczem i raz bacikiem przez plecy. Mógł chociaż wulkan wybuchnąć, jak w Pompejach. Nic, nic. Tylko gadają. I to jeszcze w filmie biograficznym! Pewnie dlatego, że skupili się na życiu św. Pawła już po jego powołaniu na drodze do Damaszku. Gdyby skupili się na wcześniejszym etapie życia to mogliby pokazać niezliczone rzezie (w końcu to kino, można by podkręcić prawdę do takiej prawdy ekranu). Teraz już nie umieją dobrego kina robić.