Udławiłeś się tą paszą? Denoverze, zdradź mi kim jesteś? Wołem, owcą, koniem, świnią...? Bo człowiekiem z pewnością nie jesteś, skoro spożywasz paszę.
boże typie o czym ty mówisz, do czego się odwołujesz bo nie wiem próbujesz daremnie zabłysnąć bo coś cie zapiekło
To raczej ty próbujesz z bardzo żałosnym skutkiem zabłysnąć jako kolejny „dzielny” pogromca katoli/chrześcijan i jako taki „nowoczesny” i „postępowy” wróg wiary i ludzi, dla których ta wiara jest sensem i istotą ich życia, poniżając zarówno samych wierzących, jak i treści dla ich wiary istotne lub wręcz najistotniejsze. Ach jakże teraz czujesz się dowartościowany, bo skopałeś i strollowałeś temat, który ani rzekomo nie jest ci bliski, ani znajomy, ani wartościowy. Boże skąd wy się bierzecie ? I po co w ogóle przychodzicie w miejsca, które najzwyczajniej w świecie nie są dla was przeznaczone ? To kompleksy w ten sposób z was wychodzą czy to już wprogramowana pogarda dla tego, czego nie jest się w stanie zrozumieć ani choćby dotknąć umysłem ? Czy naprawdę wydaje się wam wrogom wiary, religii i Boga, że osiągniecie jakiś pozytywny skutek, produkując tego rodzaju "arcymądre" prowokacje ? Od razu odpowiem na to pytanie, żeby ci pomóc pozbyć się jakichkolwiek złudzeń — otóż NIE, nie jesteście w stanie zrobić nic, poza tym, co można w ramach tolerancji nazwać "radosną twórczością" i zwykłym prymitywnym chamstwem tudzież bluźnierstwem lub obrazą dla samej obrazy. Zamiast marnować swój „talent” i czas na tego typu akcje proponuję skupić się wokół środowisk związanych z antykulturą spod znaku przedstawień pokroju „Klątwa”, „Golgota Piknik” lub innej neobolszewickiej tfu'rczości. Tam przynajmniej będziecie wśród swoich, równie bystrych i "odważnych" krytykantów i obrazoburców. Nihilizm w końcu jest najprostszą i najbardziej prymitywną formą negacji i dewastacji zastanego obrazu świata, kultury i dziedzictwa cywilizacyjnego, a dekonstruktywizm idealną drogą do osiągnięcia tego jakże „szczytnego” celu. Ale po co ja w ogóle to piszę ? Przecież tu nie chodzi ani o wyrażanie swoich opinii, ani o recenzowanie filmu, ani nawet o dyskusję na argumenty — tu w przypadku towarzysza denovera chodzi o zwykły trolling. ;p Oczywiście zastrzegam sobie prawo do nadinterpretacji i pewnego zakresu spekulacji podążając za metodą założyciela wątku (czyli nie oglądał, ale wie, że to na pewno syf, bo film nawiązuje do tematyki biblijnej — gratulacje) :D
Taka inteligencja, takie umiejętności i wielkie pokłady zdrowego rozsądku, a nie potrafisz, bracie, nawet dostrzec dna, na które Cię doprowadziła wiara w te własne możliwości.
Po pierwsze to jest forum filmowe panie denover. Gdzie ocenia się film a nie w to co ludzie wierzą. Czy jak oglądasz film o kosmitach to też robisz to wyrażasz swą dezaprobatę wobec tego kina ze to kolejna papka dla tych co wierzą w UFO? Pewnie nie, ale Twoja pogada dla chrześcijaństwa i widzenia świata w ten sposób pokazuje się tutaj. Dziwne że o takich jak Ty pisano już wieki temu ze się pojawią. Dwa, czy zdrowy rozsądek jest wtedy gdy inni widza swiat jak ty go widzisz i wierzą w to co Ty wierzysz? A może zdrowy rozsądek maja te osoby co widzą w życiu coś więcej niż tylko kopulowanie, najedzenie się i praca . Widza coś po za tym wszystkim i widzą życie szerzej. Może Twój rozsądek jest chory i ubogi że tego nie zauważa lub boi sie zauważać?Bo patrząc na zdrowy rozsadek to nawet ateista w coś wierzy. Wierzy że pochodzi od małpy i jest chodzącym nawozem zamieniającym się dosłownie w niego po śmierci i nie ma nic po za tym. Obdzierasz sie z godności człowieka , no bo co Cię definiuje jako nie go a nie jako zwierze jak małpę? Nawet jeśli nie wierzysz to czy to nie jest świetna historia o miłości , szacunku do człowieka których Tobie brakuje?Przecież są tez filmy zmyśloną historią które mają przesłanie. Bolą Cię ludzie którzy w to wierzą ? w głębszy sens tego wszystkiego?.W prawdziwość tej historii? A co powiesz o rzeczach których nie da się wytłumaczyć tym Twoim"zdrowym rozsądkiem " a dzieją się w codzienności? A co jeśli nauka to wiedza Boga za której pomocą i która umieścił ją w tym tworząc go? Są ludzie przecież którzy nie wierzyli a uwierzyli i poznali jak sami mówią prawdziwy sens życia? że czują w sobie spokój itd.czują w sobie ducha życia. Wy ateiści tyle gadacie o wolności i tolerancji , ale chyba trzeba tolerować tyko was i wasze spojrzenie na świat. W drugą stronę sądząc po Twoim wpisie niekoniecznie.
w mojej wypowiedzi wyrażam pogardę do filmów które powstają tylko by wydrzeć kasę od wierzących,
do reszty twoich sofistycznych wypocin się nawet nie odniosę bo to bez sensu skoro ty np teorie darwina nazywasz wiara w pochodzenie od małp.
ps co ma wiara do miłości, szacunku, tolerancji? i to ja wąsko patrzę na świat?
,,w mojej wypowiedzi wyrażam pogardę do filmów które powstają tylko by wydrzeć kasę od wierzących". Ha, ha, ha. A co robia inni? Np. twórcy takich ,,dzieł" jak ,,Ida". No co robią, nie chcą zrobic ,,kasę" na polskim antysemityzmie? (który jest taki modny). Mamy aktorów po studiach, a na nie jak w Holwódzie, gdzie wszyscy to naturszczyki. Mimo to nikt nie lobbowałby aby takiemu Więckiewiczowi dać nominację za ,,W ciemności". Natomiast lobbowano aby Kulesza dostała nominacje. Kto lobbował. Magie Gylenthal. Kim jest z narodowości? Żydówką. Swoją drogą propolskość ,,W ciemności" jest mocno kontrowersyjna.
Masz racje, tyle że te filmy minimalnie oferują "coś w zamian". Inny przykład jaki przychodzi mi na myśl to beznadziejne animacje robione tylko żeby upchnąć premierę w dzień dziecka tanim kosztem zarabiając na rodzicach
Jakie to typowe u polskich katolików, tylko wyskocz z krytyką chrześcijaństwa o ci wyjadą z żydami, czy denover deklarował sie jako żyd krytykujący chrześcijański film bo zupełnie nie rozumiem tego antyżydowskiego bełkotu w odpowiedzi na jego post?
No to pięknie. Ja podaję konkretne fakty w poście z 9 V 2018. Potrafisz je podważyć?, np. że lobbowano o nominację dla Więckiewicza, natomiast nie lobbowano o nominację dla Kuleszy? No pytam.... Mimo to mój post z faktami nazywasz ,,bełkotem".
Natomiast post denovera jest dla ciebie wyważoną, solidna, bezstronną, fachowa ,,krytyką". A co on takiego napisał? Otóż ,,kolejna chrześcijańska pasza. tfu". I to jest dla ciebie ta poparta faktami rzeczowa ,,krytyka"!!!!! To jest dla ciebie ,,mistrzostwo" krytyki. Puknij że się dziewczyno w głowę. Przecież ani to mądre, ani konkretne, ani śmieszne, ani nawet cyniczne. Skoro to nazywasz ,,krytyką", to pewnie wulgarne pyskówki dresiarza nazywałabyś ,,twierdzeniami naukowymi".
Pewnie denover otworzy ,,szkołę mistrzostwa świata w krytyce", a ty się do niej zapiszesz. Żałosna jesteś. Żal mi ciebie.
Tak w ogóle gdzie ja pisałem że denover to Żyd. Stwierdziłem tylko pewną tendencję: Polacy w roli oprawców (,,Ida") i sypią się nagrody na całym świecie, Polacy w roli ofiar (,,Wołyń) i nikt o tym filmie na świecie nie słyszał. Nikt by nie lobbował za nagrodami dla niego.
Był film ,,The Zookeeper's Wife" (co prawda nie polski, ale o polskim małżeństwie ratującym Żydów). Francuzi odmówili puszczania go w kinach. Powiesz mi dlaczego tak się stało?
tfu ? hektolitry pogardy i nienawiści wyrażające się tylko w 3 literkach mówiące że stronisz od chrześcijaństwa jak tylko się da , i że nie masz nic wspólnego z nim , świadczą o twojej duchowej i moralnej chorobie . Jest tylko jeden oskarżyciel , który jak widać ma mnóstwo dzieci którzy go naśladują (Ap12,10 )