Lubie ten film ze względu na Johnnego. A Salma to wogole nie grala w filmie tylko urywki z jej wczesniejsze roli w Desperado są, więc niewiem dlaczego jest wymieniona w czolowce;/ Ale film jest OK.
"OK" to za malo... slowo "arcydzielo" bardziej pasuje...
To nie jest tylko film akcji.
mylisz sie. to nie sa urywki z jej wczesniejszej roli :) to sa wspomnienia, ale nie z pierwszej czesci Desperado :)
a co do Johnny'ego Depp'a- tez mi sie ten film podoba ze wzgledu na Niego :) uwielbiam Go :) najlepszy aktor pod sloncem :)
Ja tam też uważam, że jest OK, chociaż szału nie robi (moim zdaniem). W
sumie obejrzałam go ze względu na Johnny'ego, a jemu oczy wywiercili (tzn.
Sandsowi oczywiście) :/
Raczej nie będę oryginalna, jak napiszę, że bez Johnny'ego film nie byłby taki sam. Podobała mi się postać Sands'a i sposób, w jaki zagrał go Johnny Depp. Gdyby nie Sands film nie byłby taki ciekawy. Ta postać zdecydowanie ubarwia film i sprawia, że nie jest nudny.
Desperado 2 podoba mi się znacznie bardziej od 1 części.