Nie bylo tak zle ale moglo byc zdecydowanie lepiej. Depp w filmie najlepszy, nie ma co :) nie wiem czy bylo to zamierzeniem rezysera, ale przycmil on Banderasa ze hoho :))) Tak poza tym, to film ma swoj klimat i kto nie lubi pana R.R to nie ma sily aby jego film sie spodobał. I nie wiem czemu tak liczni tu sie wypowiadajacy nie rozumieja o co chodzilo w filmie :] Mam nadzieje ze to jakis joke :] No, chyba ze ogladali ten film na kijowej kopii z beznadziejnymi napisami, to wtedy co sie dziwic :P