Ten film jest ciężki (w złym znaczeniu), zagmatwany (w złym znaczeniu), groteskowy (w złym znaczeniu), i ogólnie z*****ny (w złym znaczeniu). Pomyje po piewszym desperado. Już lepiej wchodzą meksykańskie wersje tych filmów. Strata czasu i sztucznej, nieudolnie zrobionej, krwi!!!