Pięćdziesiąt twarzy Greya Forum

Rzadko komentuję i jeszcze rzadziej udzielam się na forach, ale dziś czuje nieodparta chęć przekonania sie czy ktoś miał podobne odczucia jak ja. Książkę przeczytałam (a raczej zmordowalam). Zmuszalam sie do lektury strona po stronie - tak bardzo chciałam zrozumieć fascynacje innych. Łudziłam sie, ze akcja sie...

Nie rozumiem fali negatywnych komentarzy na ten film, zwłaszcza od osób, które tak naprawdę nie widziały filmu, ale z góry oceniają sądząc, iż ich gust filmowy jest na wyższym poziomie. Sama przed zobaczeniem filmu, byłam do niego bardzo sceptycznie nastawiona, sądziłam, że będzie przereklamowany. Film ten jednak...

W 2005r+ królował Pamiętnik w czasie Walentynek, w 2015r "50 twarzy Greya", ciekawe co w 2025.

Film był fajny, nie było to arcydzieło, ale już nie przesadzajmy, fajnie się go oglądało, główna aktorka bardzo sympatyczna i zabawna.. tak samo jak film w niektórych momentach... Sceny erotyczne jak dla mnie bardzo dobre.

Przeczytałam całą trylogię w zeszłym roku. Byłam zafascynowana książką, pomimo tego, że język nie jest jakiś super wybitny. Kiedy dowiedziałam się, że ma być ekranizacja, pomimo uwag znajomych, że film będzie tzw. "legalnym porno" nie mogłam się doczekać premiery. Poszłam na film wczoraj, w walentynki z chłopakiem,...

Tak jak przypuszczałem nie to bym miał coś do książki ale z góry wiedziałem że nie może być dobrego filmu skoro główne role grają model i kobieta której największym osiągnięciem jest to że jest córką pary aktorskiej....Pierwszy plan leży i robi pod siebie beznadziejnie aktorstwo i proszę nie mówić że nie takie złe bo...

Gdy szłam do kina myślałam, że film mnie rozczaruje, ale na szczęście nie było tak źle ;) Tematyka trochę banalna i mocno okrojona, ale czuło się klimat tego filmu. Świetnie dobrana muzyka i całkiem niezła gra aktorów. Ogólnie nie żałuję, że byłam i może nawet wybiorę się na kolejną część?

Nie rozumiem osob ktorzy ida do kina na film , ktory nie jest w ich guscie a pozniej komentuja jaki to badziew...Ludzie...o piecdziesieciu twarzach mowi sie latami,wiec chyba wiecie co to za film?!Do tego ludziom ktorym nie podobala sie ksiazka...po cholere idziecie do kina?????

Spoko film, myślałem że będzie dużo gorzej, a tu nawet aktorzy którzy nie bardzo mi pasowali dali radę. ;)

Film był bardzo fajny , zrobiony ze smakiem , chociaż książka jest lepsza.

Nie wiem jak Wy, ale ja byłam kompletnie zawiedziona rolą Grey'a. Jak Anastazję przecierpiałam, tak aktor grający Grey'a po prostu mnie irytował i miałam ochotę wyjść z kina. Przyjrzałam się kandydatom do tej roli i stwierdzam, że najlepiej chyba spisałby się Ian Somerhalder- przystojny, intrygująca twarz, ma w sobie...

"nie czytałeś, nie oceniaj" ???
Really ?
Przecież do jasnej cholery jesteśmy na stronie traktującej o filmach a nie książkach. Treść filmu to tylko część całości i jeżeli nie trzyma się książki .... to co ? Film to także poziom gry aktorów, zdjęcia itd itd ...
A to że nie trzyma się książki, nie znaczy że nie mamy...

Właśnie wróciłam z kina i miło spędziłam czas. Powiem szczerze, że film mnie wciągnął a momentami nawet rozbawił... było czuć też fajną chemię między aktorami. Dakota Johnson bardzo dobrze oddała charakter zagubionej, niewinnej i skromnej dziewczyny - wypadła w tej roli wyjątkowo przekonująco. Jeśli chodzi o Jamiego...

Według mnie film dobrze przedstawia co się wydarzyło w książce.Dakota dobrze zagrała Anę,Jamie niekoniecznie dobrze, albo po prostu nie podoba mi się postać Greya . Soundtrack super.Czytając książkę odniosłam wrażenie, że Grey ma nieco ciekawszy charakter a Ana była wkurzająca, natomiast w filmie było na odwrót....

Tak jak w temacie. Coś mi nie pasuję. 1 część książki czytałam dawwnoo temu i wczoraj oglądając film zastanawiało mnie czy w 1 części nie bylo tej byłej uległej Greya co przyszła do Any ;>
Ogólnie czegoś mi brakowało w tym filmie.

Walentynkowe klimaty
co do filmu moja ocena to 6,5 bajkowa historia, świetna muzyka . Sceny łóżkowe - subtelne . Nikt z kina nie wyszedł . Warto obejrzeć i wtedy ocenić. Nie żałuję !

Chciałbym zobaczyć ten film, gdyby nakręcił go John Waters w formie z lat siedemdziesiątych. Ciekawe, czy "soccer moms" byłyby wówczas zachwycone. Co myślicie? Byłby hit? :-D

...taki Jay Gatsby.

Witam wszystkich jestem świeżo po obejrzeniu filmu wróciłem z dziewczyną o 1 w nocy po dwugodzinnym seansie.Muszę powiedzieć,że film wywołał u mnie pozytywne wrażenia nie był jakimś gniotem o którym mówi większość ludzi krytykując go ciągle a jakie są w większości wady,że jest mało scen erotycznych serio?Film ukazuje...

Film to nieporozumienie, chociaż czego się spodziewać po tak kiepskiej książce.. Do końca tej ''fascynującej'' lektury nawet nie dotarłam, miałam dość w połowie przez dialogi i słownictwo. Film naprawdę jest jeszcze gorszy od książki (uwierzcie, nie wiedziałam, że ta się da). W czasie seansu ludzie wychodzili z sali.....