PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=533274}

Piła 3D

Saw 3D
2010
5,8 42 tys. ocen
5,8 10 1 42106
4,4 19 krytyków
Piła 3D
powrót do forum filmu Piła 3D

Jeśli Jigsaw przyczepia gościa do łańcuchów (łańcuchy w ciele typa) i nastawia bombe to nie jest to morderca???

Zaraz wmówicie nam że tak naprawdę Jigsaw to był bardzo dobry człowiek który robił to dla ich dobra, dla dobra tych "błądzących", "nieceniących życie" głupoli? (ale to było ich życie, każde ma swoje i wykorzystuje je na swój sposób).

Czyli jak stracą oko i nogę, zostaną kalekami do końca życia, nie mówiąc już o stresie, chorobie psychicznej wywołanej przez tak silne przeżycie, o straszliwym bólu którego doświadczyli będąc zmuszeni do samokaleczenia się, w tych wspaniałych zrobionych z myślą o nich, dla ich poprawy pułapkach śmierci, jest w tym według was jakaś ukryta poezja?

"A jak przeżyją to będą jego pomocnikami" - czyli jak przeżyją to będą zmuszeni pracować dla niego - czysty egoizm, wykorzystywanie swojej siły nad biednymi niemającymi wyboru ludzmi (bo co to za wybór - albo odetniesz sobie nerke żyletką albo wielka maszyna zmiążdzy twoją czaszke, żaden wybór skoro ci ludzie będą dla niego pracować, czyli są skazani na niego).
Jest to taki Charles Manson - on też sam nigdy nikogo nie zabił - ale był no i tak mordercą, a zabijali dla niego zakochane, wpatrzone jak w swojego Boga , zagubione, zchizowane niewiasty.

No właśnie, czyli Jigsaw był zwyczajnym psychopatą, sadystą, który wmówił i wymyślił sobie że swoje chore skłonności można wytłumaczyć, usprawiedliwić zmieniając taktyke i dzięki prostej manipulacji powierzchownych ludzi (was) - przekonać że to co czyni, to czyni to dla ich dobra, dobra ludzkości;) dla poprawy.

ocenił(a) film na 2
zegan333

Ja myślę ze narazie dadzą sobie spokój z kolejnymi częściami szczególnie patrząc na spadające przychody z biletów z roku na rok .
Nie zdziwię się jednak jeżeli za jakieś dwa , trzy lata usłyszymy o nakręceniu remaku , reeboota , o powrocie do mrocznych kozeni itd.
Kto wie możne nawet za pięć lat Nolan zabierze się za nakręcenie kolejnych części piły i wtedy będzie na co popatrzeć ? ;)

ocenił(a) film na 9
smyk3ns

Hehe a ten Nolanowski reeboot był by dobry, Bale jako Jigsaw, a Di Caprio jako Dr Gordon, oj działo by się :)

ocenił(a) film na 9
zegan333

Następny żałosny atak pozbawiony argumentów nic dodać nic ująć

ocenił(a) film na 9
Konradla

Jedynym dobrym uczynkiem Johna było zaprojektowanie budynków mieszkalnych, dla 40 rodzin które miały niskie dochody.

ocenił(a) film na 9
Robert831231

Konradla, a jak wytłumaczysz mi uśmiech na twarzy Johna jak Cecil wpada w drut kolczasty (1h13m24s) oraz to że specjalnie stanął za tym drutem kolczastym? Nawet po tym jak się Cecil uwolnił, się lekko przesuwa w bok, to mi wygląda na Morderstwo z premedytacją, mógł mu walnąć żeby stracił przytomność, ale widać wolał żeby Cecil wpadł w ten drut kolczasty. Ale czekam na jakieś sensowne wyjaśnienie zabójstwa Cecila.

Dlaczego taki mały odzew na moje wywody? Spodziewałem się znacznie więcej argumentów i przykładów. Robert831231. Pięknie uzupełniłeś moją wypowiedź opisując co wydarzyło się w filmie z Cecilem.
Michał: piszesz, że Zepp był potrzebny do tej gry. Ok, był, w końcu miał zadanie do wykonania ale dlaczego nie jest powiedziane cóż takiego uczynił, czym sobie zasłużył? Przesłuchaj jego taśmę. Nie ma tam nic. Jest za to zwykły szantaż, jeżeli nie zabijesz, ja zabiję Ciebie (bo Cię otrułem i nie dam Ci antidotum).
Jasne, pełno jest takich osób bawiących się uczuciami innych. Ale czy one zasługują na śmierć z tego tytułu? Jaką ona miała szansę na przeżycie? marną, jak na mój gust. Te pułapki z ostatnich części niemal zawsze wiążą się z tym, że ktoś musi zginąć. Ok, jest wybór i mogą mieć nadzieję na przeżycie, ale co z tymi, którzy mieli pecha? John ich zabijał.
W ogóle, jakoś wybiórczo odpowiadasz na moje posty.
Powiem tak, gdyby ludzie nie głosili takich teorii, że John jest taki super i w ogóle, terapueta pierwsza klasa, gdyby nie dorobiono ideologii, która z każdą kolejną odsłoną coraz mniej wiarygodna, to nie byłoby tylu ataków na serię, być może same filmy miałby wyższe noty.
poza tym wszyscy mamy coś na sumieniu. John także miał, nie ma ludzi doskonałych. jak pisałem wyżej, lepiej by było gdyby zrobiony z piły coś w stylu:
Przypomniało mi się jeszcze coś. Już bardziej wiarygodnym było postępowanie Butlera w "Prawo zemsty" (swoją drogą ciekawy film z fatalnym zakończeniem imo) gdzie zabijał ponieważ widział jak bardzo ułomny jest wymiar sprawiedliwości. I taki motyw powinien przyświecać Johnowi. Jego żona poroniła ponieważ Amanda i Cecil byli w jakimś sensie przestępcami, którzy wywinęli się od odpowiedzialności. Byli narkomanami na wolności. System nie potrafił ich zresocjalizować. John widząc to bierze sprawiedliwość w swoje twórcze ręce i wymierza sprawiedliwość. Jeżeli poświęcisz coś co jest Ci drogie (ręka, noga, oko etc.) to dam Ci szansę byś żył dalej.

albo:

Ciekawie by było gdyby John nie umarł a sam stanął twarzą w twarz z grą przygotowaną przez Gordona. Jak dla mnie Gordon również był inteligenty i mógł dostrzec, że John jest hipokrytą w tym co robi. I Gordon mógłby go przetestować. I dla mnie to by było doskonałe zakończenie serii. Albo inne, w którym okazuje się, że John jest chory ale także psychicznie, prze swój nowotwór i ma zachwianie poczucie sprawiedliwości czy coś takiego. Ciągnięcie serii, gdzie John przyznaje, dlaczego naprawdę zabija i po prostu zabijanie jak w innych slaherach (z tym, że w bardziej efektywny sposób).


albo:

Gdyby byli konsekwentni, można się zgodzić z niektórymi tezami, ale twórcy nie są. Już bardziej przekonujące byłoby gdybym faktycznie zrobili z John'a super inteligentnego ale chorego psychicznie człowieka, który przez to, że sam umiera, zazdrości życia innym i chce po sobie zostawić legendę, chce być "nieśmiertelny". Taki motyw był chyba w drugiej części, kiedy John pytał o lekarstwo na raka. I tak to mogli pociągnąć. A nie tłumaczyć jaki to on nie jest szlachetny i że zabija tylko be ludzi. Bo to po prostu nieprawda. Już sam fakt, że materiały promocyjne do Piły 3D pokazywały jak ludzie w kinie wpadają w pułapki siedząc w fotelach w kinie. Wiem, że to tylko promocja ale pokazuje, że chodzi wyłącznie o zabijanie, a nie o nauczenie nas czegoś. Już Hannibal Lecter jest ciekawszą postacią, ponieważ jest jasne, że jest chory, że dzieciństwo zostawiło w nim Mrocznego pasażera, tak samo jak Dexter. Obaj są chorzy i cholernie inteligentni i na pewno bardziej wiarygodni niż Jigsaw. Zabijają i nie tłumaczą tego jakimiś frazesami o szacunku dla ludzkiego życia. Już John pokazuje, że nie ma szacunku wikłając niewinne osoby w swoje chore gry.

Chyba już się nie będę udzielał bo widzę, nie niektórych po prostu nie sposób przekonać. Szanuję Wasze zdanie, miejcie je. Niech więc każdy sam oceni postawę Johna (byle w miarę racjonalnie).

P.S masz słuszność. piła nie spełnia sztywnej definicji slashera ale dla mnie wpada w tę samą kategorię. masa krwii, flaki okrutne finały bohaterów. Nie mogę się zgodzić, że seria (cała) to thriller i to w dodatku psychologiczny. Seria pretenduje do tego miana ale w trakcie kręcenia kolejnych części coś zgubiono. Ale to moje zdanie.

ocenił(a) film na 7
krzyszsz

Wydaje mi się, że Piły nie należy analizować jako czegoś realnego. Ma to być film skierowany do nas, do odbiorców. Nic poza tym. Myślę, że nie potrzeba analizować kim był John, bo nie o to chodzi. Cały film ma przesłanie. I jest ono skierowane do widzów.
Zadam pytanie, być może retoryczne, o to czy, jeśli te próby, morderstwa, nawrócenia (jakkolwiek to nazwiecie, to bez znaczenia) nie były tak krwawe i straszne, to wywarły by na Was jakiekolwiek wrażenie? Wątpię.
To jest film do analizy dla nas, do zastanowienia się nad własnym życiem, docenienia go. Po to abyśmy my, patrząc na te sceny, docenili to co mamy, bez znalezienia się w sytuacji bohaterów. Oczywiście kary są nieproporcjonalne do winy. Ale znów, myślę, że ma to służyć tylko celowi, który wyżej wymieniłam. Proponuje, żeby zastanowić się nad tym, czy my zasługujemy na znalezienie się w takiej pułapce. I jeśli dojdziemy do wniosku, że tak, to zmienić swoje postępowanie. I o to w tym filmie przede wszystkim chodzi.
Powiecie oczywiście, że nikt nie zasługuje na taką karę. Tak, jest to wyolbrzymione. I z tym się nie będę spierać. Ale dla mnie osobiście ten film to pewnego rodzaju przestroga.

ocenił(a) film na 9
Nothingiswhatitseems

Tak, jest to wyolbrzymione. I z tym się nie będę spierać. Ale dla mnie osobiście ten film to pewnego rodzaju przestroga.

Ale żeby nie palić, czy żeby nie kłamać? Jak takie drobnostki był karane to naprawdę trzeba się bać, zwłaszcza za to 2 :)

użytkownik usunięty
Nothingiswhatitseems

Film jako przestroga? Wiesz nie zastanowiłam się wcześniej nad tym, nie odebrałam Saw w taki sposób. Dzięki tobie, teraz inaczej będę patrzeć na całą serie. (Choć można tak pomyśleć o wielu innych thrillerach: nie ufać obcym ludziom np.;) ).

ocenił(a) film na 9

Bardziej to :http://www.filmweb.pl/film/Nigdy+nie+rozmawiaj+z+nieznajomym-1995-8125 lub jako świetną przestrogę można podać też ten http://www.filmweb.pl/film/Autostopowicz-1986-10454 albo nigdy prze nigdy, nie wybierajmy się ze znajomymi na wakacje lub wypad nad Crystal Lake, zwłaszcza jeżeli jest Piątek 13.

A wracając do Johna, jego jedynym dobrym uczynkiem, było zaprojektowanie budynków mieszkalnych, dla 40 rodzin które miały niskie dochody.

użytkownik usunięty
Robert831231

Wybudował te mieszkania przed walnięciem się w głowe i zwariowaniem, czy w tamtym okresie brał swoje tabletki na schizofrenie (to ogólnie jakieś połączenie chorób)?

Buduje mieszkania dla ludzi - wspaniał gest, a póżniej morduje, torturuje poszczególnych ludzi.
Jednym słowem Człowiek Zagadka.

ocenił(a) film na 9

No dokładnie, a jak Art mu to przypomniał później wylądował na jego teście i to raz go wygrał . Po czym John zrobił mu supriza i podał go kolejnemu testowi, tylko że był już w nim pionkiem, a wszystko zależało od nadpobudliwego dobrodusznego Rigga.

ocenił(a) film na 9
krzyszsz

Nigdy nie twierdziłem że Jigsaw jest Geniuszem dlatego że prowadzi krwawe gry

to Dlaczego tak uważam pisałem już wiele razy w wielu tematach nie będę się powtarzał bo mam wrażenie że niektóre argumenty nie do obalenia się pomija dla wygody

Co do Cecila

on RZUCIŁ się na Jigsawa
to nie było Morderstwo on jedynie zrobił unik to była OBRONA

Dlaczego Jigsawa zrównuje się do rangi kogoś kto po prostu zabija

KAŻDA osoba w filmie miała szansę na przeżycie bo nawet ten nieszczęsny sparaliżowany koleś z 1 (z którego brzucha Amanda wydobyła klucz) mógł przeżyć gdyby Amanda go nie zabiła (podkreślam że tą scenę uważam za błąd fabularny i niestety nie znalazłem na nią wyjaśnienia)

Jigsaw jest niezwykle złożoną postacią a jego psychikę poznajemy przez całą serię ( i prawdę mówiąc to mi się najbardziej w SAW podobało)

Kto ci powiedział że Jigsaw jest szlachetny ?

Atakujecie jakbym powiedział że należy go kanonizować

Przecież sam podkreślałem wielokrotnie że jest PSYCHOPATĄ

Ale jest najbardziej złożonym i najbardziej inteligentnym ze wszystkich Psychopatów w historii kina

Do tego dodam że piła jest filmem SYMBOLICZNYM

w każdej części jest to również Thrillerem (na pewno nie horrorem)
Oraz jest pełna Psychologi

Thriller+Psychologia= Thriller Psychologiczny

Powtarzam raz jeszcze ja nie staram się udowodnić że Jigsaw jest dobry

Ale na dobrą sprawę pewnego rodzaju respekt ogarnia człowieka gdy patrzy się na scenę z 2 podczas której cały oddział SWAT wpada po jednego starszego pana (w dodatku z wypadkiem po drodze) a on spokojnie się na nich patrzy i od początku wie że to on ich pokonał a nie oni jego (o jego z góry ustalonej wygranej dowiadujemy się oczywiście na sam koniec :) )












ocenił(a) film na 9
Konradla

on RZUCIŁ się na Jigsawa
to nie było Morderstwo on jedynie zrobił unik to była OBRONA

Ty byś się nie rzucił na człowieka który ci kazał pociąć twarz, pewnie tak jak 95 procent ludzi, więc oczywiste to było a ten drut kolczasty po co tam był? Bo wiedział, że Cecil się na niego rzuci czekał tylko na to co widać po jego uśmiechu na twarzy i minie typu "Zdychaj"

ocenił(a) film na 9
Robert831231

Ostrzegł go wskazał mu jego błędy Cecil nie zrozumiał Game Over

John był psychopatą więc ten uśmiech to nic dziwnego

Czy bym się rzucił? pewne że bym się rzucił tylko że mnie by tam w ogóle nie było nie wdaje się narkotyki nie dokonuje rozbojów
nie uderzył bym kogokolwiek drzwiami

Nie mówię że należy wyłapać teraz wszystkich degeneratów i zrobić im to samo (choć jest za karą śmierci ale na pewno nie w ten sposób)

Ale trudno winić mi Ojca nienarodzonego syna który robi coś takiego komuś kto odpowiada za fakt że ten syn już się nie urodzi
Tym bardziej że gdyby Cecil jednak zrozumiał to John zostawił by go w spokoju

użytkownik usunięty
Konradla

Każdy ma coś na sumieniu, a Ty nie jesteś wyjątkiem, nawet taki handlarz narkotyków np. może być w życiu dobrym człowiekiem, po prostu obieramy różne drogi w naszym życiu, niekoniecznie te właściwe. Czy być się rzucił? Nie możesz być tego pewny, to tylko Twoje gdybanie, nigdy nic podobnego nie doświadczyłeś na własnej skórze.

ocenił(a) film na 9
Konradla

No tak, ale dla mnie to było zaplanowane morderstwo na człowieku który pozbawił go potomka. Na coś te druty kolczaste tam były i wiedział jak postąpi. Dla mnie go zabij, bo chciał się zemścić, tak jak później na Estonie i Bobbym, tylko że na nich mścił się za pierdoły.

ocenił(a) film na 9
Robert831231

W zasadzie na Estonie to zemścił się jego syn przesuwając dźwignie

Myślę że cała 6 jest najbardziej symboliczną z całej serii częścią

Chętnie bym jeszcze pogadał i pewnie nawet to zrobię ale nie teraz jest dość późno :) a ja chcę się wyspać

Zresztą prawda jest taka że możemy sobie tu dyskutować i wszyscy możemy wybić się na wyżyny argumentacji

A i tak jedna strona nie przekona drugiej bo zauważyłem że każdej wypowiadającej się tu osobie
chodzi trochę o co innego

Dobranoc

użytkownik usunięty
Konradla

Tyle długich rozmów na ten temat wzbudziły we mnie chęć obejrzenia całej serii jeszcze raz.
Wy tak nie macie?

ocenił(a) film na 9

Ja mam, ale czekam na jakieś porządny dvd z 7 częścią żeby obejrzeć wszystkie na raz, a nie tylko 6 :)

użytkownik usunięty
Robert831231

Ja kiedyś kupowałam a teraz wszystko przez torrenty, nom na siódemkę tyle samo będę czekać co Ty, choć to zależy, w Polsce filmy czy seriale wychodzą na rynek z opużnieniem. Więc za kilka miesięcy...;-/

ocenił(a) film na 9

Ja się staram kupować, ale tylko takie które mam zamiar obejrzeć więcej niż raz. Więc troszkę tego jest, ale i tak najlepiej ogląda się w wersji hd (dextert w takim 720p miodzio), tylko Piły niestety nie zczajiłem takiej wersji z lektorem.

ocenił(a) film na 2

ja w tamtym roku zrobiłem sobie maraton piły z dziewczyną i było całkiem sympatycznie ;) o dziwo lepiej ogląda się tą serie po kolej w przeciągu kilku dni , niz z kilku miesiecznymi przerwami.Ciesze sie ze to juz ostatnia czesc tej serii ale coraz bardziej sie boje ze za rok to jednak bedzie ta naprawde ostatnia ostatnia bo ten pomysl aby jigsow znalazl sie w tej sytuacji w ktorej byly jego ofiary i musial stawic czoła pułapką zgotowanym przez gordona i np. byle ofiary jest calkiem mozliwy , i jak tylko grubi producenci z hollywod zwietrzą w tym pomysle zielone to napewno beda go chcieli nakrecic .Oczywisice zamiast wziasc jakiegos porządnego rezysera zatrudnia goscia który polewał aktorów keczupem w dwójce i wyjdzie z tego kolejna kiszka , ale co tam , .. przeciez i tak wszysysc poszlibysmy do kina ;)

ocenił(a) film na 9
Konradla

A to nie uważasz za zemstę zabicie mu prawniczki, 4 z 6 osób i kolesia który sprząta :P Dobranoc trzymaj się :)

Robert831231

"No tak, ale dla mnie to było zaplanowane morderstwo na człowieku który pozbawił go potomka. Na coś te druty kolczaste tam były i wiedział jak postąpi. Dla mnie go zabij, bo chciał się zemścić, tak jak później na Estonie i Bobbym, tylko że na nich mścił się za pierdoły" Nie wiedział, tylko przewidywał rózne mozliwosci, a to jest różnica. Co do Eastona znowu się kłania twoje ogladanie z uwagą, człowieku jak Cie ktoś skazuje na smierć nie chcąc Ci dac pieniedzy na leczenie, to uważasz to za pierdoły? Poza tym na Eastonie to nie była zemsta tylko próba wylecznia go tą sama metodą.

ocenił(a) film na 9
michalzawiski

"Poza tym na Eastonie to nie była zemsta tylko próba wylecznia go tą sama metodą" (tekst śmieszniejszy, od pana z chorym serduszkiem). Buhahhaahah" o jakim ty leczeniu bredzisz?

Eston wykonywał swoją pracę (JOHN BYŁ ZA STARY), a jak się okazało to cała jego gra i tak nie była jego grą tylko polegała na wybieraniu kto ma przeżyć z jego współpracowników ( i pana z chorym serduszkiem), gdzie na końcu okazało się że jest pionkiem w innej grze, jak to nie jest zemsta to ja już nie wiem co nią jest. Więc jakie leczenie, klasyczne WTF

Robert831231

""Poza tym na Eastonie to nie była zemsta tylko próba wylecznia go tą sama metodą" (tekst śmieszniejszy, od pana z chorym serduszkiem). Buhahhaahah" o jakim ty leczeniu bredzisz?" a o takim, ze ten cały system ubezpieczeń zdrowotnych w USA jest chory. Tak mój drogi taka prawda , tam rzeczywiscie tak jest, dopiero teraz sie Obama za to wział. Easton Jaka prace, chyba taką, że dawał zlecenia żeby specjalnie wychwycili błąd, o czym zresztą mówi jeden z jego pracowników ( na karuzeli)

ocenił(a) film na 9
michalzawiski

To powiem ci coś co może tobą wstrząśnie( i może skumasz) Eston jego ludzie (oprócz pana z chorym sedruchem) Byli PIONKAMI Ubezpieczalni, dla której pracowali. Czyli co wychodzi na to że John musiał by się zemścić na Ubezpieczalni która wymyśliła takie zasady, a nie na szeregowych ludziach. A na karuzeli to John mówi, że wyłapywali błędy. Więc Mścił się na tych komu było mu najłatwiej czyli na PIONKACH.

Robert831231

Oni wyłapywali błędy owszem, ale czesto też robili przekręty na zlecenie Eastona.

ocenił(a) film na 9
michalzawiski

No tak jasne, prawdziwy "Columbo " z ciebie, robili przekręty ale to jeden go okradał inny okłamywał. A znalezienie błędu to nie jest robienie przekrętu, tak samo jak włażenie w dupę szefowi tak jak to robili.
Poza tym fajnie że się ustosunkowałeś do tego co napisałem, że byli Pionkami i John mścił się na pionkach a nie na szefach którzy wymyślili takie zasady.

Robert831231

"No tak jasne, prawdziwy "Columbo " z ciebie, robili przekręty ale to jeden go okradał inny okłamywał. A znalezienie błędu to nie jest robienie przekrętu, tak samo jak włażenie w dupę szefowi tak jak to robili." czytaj i ogladaj ze zrozumieniem, polecam powtórke VI części.

ocenił(a) film na 9
michalzawiski

Sam sobie ją jeszcze raz zobacz proponuje posłuchać tekstu w którym JOHN mówi że to oni szukają błędów, a później tych jak opowiadają, że jeden okradał firmę jeden oszukiwał Estona, jedna rodzice wydziedziczyli. Nie ma tam nic o oszukiwaniu ludzi żeby im nie dać ubezpieczenia, a jak jest to podaj mi w której minucie. Poza tym dalej mówię że to zemsta, na PIONKACH ale do ciebie i tak nie dociera.

Robert831231

"Sam sobie ją jeszcze raz zobacz proponuje posłuchać tekstu w którym JOHN mówi że to oni szukają błędów, a później tych jak opowiadają, że jeden okradał firmę jeden oszukiwał Estona, jedna rodzice wydziedziczyl" brawo pamiętasz to może pamiętasz wypowiedź Josha, kiedy mówił że wszytko robił dla eastona. Mowi, ze ta jego polisa to byłko wielkie g...o. Trzeba przyznać jedno, że Wiliam niezłe szwindle robił. Dotarło wreszcie o co chodzi?

ocenił(a) film na 9
michalzawiski

"TWOJE ZASADY DO BZDURA, PIEPRZONA KIT" Dla mnie ewidentnie chodzi tu o system na którym była oparte dawanie polis (czyli ten który wymyśliły ubezpieczalnie dla których pracował Eston)
"Robiłem dla ciebie wszystko" (chodziło, że dla niego pracował, i wykonywał każde jego polecenie włażąc mu w dupę a ten tego nie docenia i uratował laskę nie jego)

Ale się nie dogadamy, więc niech będzie że robili szwindle, ja uważam inaczej. Ty wiesz swoje ja wiem swoje ważne że oboje lubimy całą serie z różnych powodów :)

Robert831231

Włąśnie o to mi chodzi ten cały system to szwindel. Wyłapywanie na siłe błedów, stosowanie wzorów. Ogólnie robili to co im Easton kazał w szczególnosci Josh. Fakt, gra Wiliama moze to wygladac jako zemsta Johnna. To co zrobił johnn z Eastonem to chyba była próba zastosowania wzoru Eastona. Z tego co pamietam w Pile VI na początku jest ta scena kiedy Wiliam mówi, ze ma na to jakis wzór i tym sie kieruje wydająć lub nie polise.

krzyszsz

" Michał: piszesz, że Zepp był potrzebny do tej gry. Ok, był, w końcu miał zadanie do wykonania ale dlaczego nie jest powiedziane cóż takiego uczynił, czym sobie zasłużył? Przesłuchaj jego taśmę. Nie ma tam nic. Jest za to zwykły szantaż, jeżeli nie zabijesz, ja zabiję Ciebie (bo Cię otrułem i nie dam Ci antidotum). " ja wiem , że to zwykły szantaż i że wątek Zeppa nie jest wyjasniony, a szkoda."Jasne, pełno jest takich osób bawiących się uczuciami innych. Ale czy one zasługują na śmierć z tego tytułu? Jaką ona miała szansę na przeżycie? marną, jak na mój gust" na Twój gust marną na mój, pytanie czy coś by z tej lekcji wyniosła? Akurat w tym wypadku śmiem twierdzić, ze nie, zważywszy na jej zachowanie. Zwróć uwagę na to jak ona się zachowywała. jak szybko zmieniała zdanie, byleby tylko przężyć."Powiem tak, gdyby ludzie nie głosili takich teorii, że John jest taki super i w ogóle, terapueta pierwsza klasa, gdyby nie dorobiono ideologii, która z każdą kolejną odsłoną coraz mniej wiarygodna, to nie byłoby tylu ataków na serię, być może same filmy miałby wyższe noty" no ale to kozak uważa że johnn dobrym terapeutą.Pytanie moje jest zatem takie, czy na tej podstwaie mozna go zwyzywać i uznąć za chorego psychicznie? chyba nie. Bo np. taka buffy nie jest od oceniania tego czy komus jest blisko do mordercy czy nie. Mówisz o atakach na serie, bo ludzie uważaja Johnn'a za dobrego. Polecam poczytać sobie forum Piły VI to zobaczysz za co i w jaki sposób są atakowani fani serii. Nikt z nas nie jest aniołkiem."Jego żona poroniła ponieważ Amanda i Cecil byli w jakimś sensie przestępcami, którzy wywinęli się od odpowiedzialności. Byli narkomanami na wolności. System nie potrafił ich zresocjalizować. John widząc to bierze sprawiedliwość w swoje twórcze ręce i wymierza sprawiedliwość. Jeżeli poświęcisz coś co jest Ci drogie (ręka, noga, oko etc.) to dam Ci szansę byś żył dalej" ale tu nie chodziło o wymierzenie sprawiedliwości tylko o wyleczenie Cecila z nałogu, o czym zresztą jest mowa także w VI odsłonie filmu. PS masa krwi, flaki, tym akurat się charakteryzują filmy gore.

ocenił(a) film na 9
michalzawiski

Nie chcę mi się czytać tych twoich wypocin, Konradla to przynajmniej ma sensowne te argumenty i idzie z nim fajnie popisać, z tobą to raczej NIE, zwłaszcza po podaniu przez ciebie argumentu o sprzątaczu Estona, "że palił ale nie powinnien trafić do pułapki bo miał chore serce"

Dalej jak o tym myślę to WTF i nawet nie wiem co chciałeś tym zdaniem wnieść, do tematu. W sumie to nawet nie chcę wiedzieć, w sumie to pewnie sam nie wiesz. Więc TAK! można uznać Johna za chorego psychicznie ogarniętego zemstą cholernie pomysłowego morderce. A czemu nie chcę mi się powtarzać, po czytaj poprzednie posty.

Robert831231

"Nie chcę mi się czytać tych twoich wypocin, Konradla to przynajmniej ma sensowne te argumenty i idzie z nim fajnie popisać, z tobą to raczej NIE, zwłaszcza po podaniu przez ciebie argumentu o sprzątaczu Estona, "że palił ale nie powinnien trafić do pułapki bo miał chore serce" pytałeś się to Ci odpowiadam. Przestań już w kółko to samo powtarzać.

ocenił(a) film na 9
michalzawiski

Powtarzam ponierważ, tak jak piszę to sam pewnie nie wiesz o co ci chodziło, tą "błyskotliwą wypowiedzią". John zabił Cecila z premedytacją, i taka jest prawda.

Robert831231

"Powtarzam ponierważ, tak jak piszę to sam pewnie nie wiesz o co ci chodziło, tą "błyskotliwą wypowiedzią". John zabił Cecila z premedytacją, i taka jest prawda" prawda to jest taka, że nie ogladasz z uwagą. W którym momencie Johnn zabił Cecila? W żadnym. Johnn zrobił tylko unik. Wiesz wogóle co to zabójstwo z premedytacją? zabójstwo zaplanowane ze szczegółami. Skoro Johnn dał Cecilowi wybór, to gdzie to zabójstwo z premedytacją? Przypominam, że Cecil sie rzucił na Johnn'a.

użytkownik usunięty
michalzawiski

To żeby ocenić czy ktoś jest mordercą to trzeba być z zawodu sędzią? Mi się jakoś to nie klei. Jeśli sadyści mordujący osoby przez swoje widzimisie, chęci zbawienia, ulepszenia przez to świata, są dla ciebie normalni, i nie powinno się ich krytykować, źle oceniać - to ja tutaj czegoś nierozumiem. Nie rozumiem ciebie, i chyba nikt. Chyba że się jakoś wytłumaczysz.

"To żeby ocenić czy ktoś jest mordercą to trzeba być z zawodu sędzią? Mi się jakoś to nie klei. Jeśli sadyści mordujący osoby przez swoje widzimisie, chęci zbawienia, ulepszenia przez to świata, są dla ciebie normalni, i nie powinno się ich krytykować, źle oceniać - to ja tutaj czegoś nierozumiem. Nie rozumiem ciebie, i chyba nikt. Chyba że się jakoś wytłumaczysz. " czytaj ze zrozumieniem. Podałem przykład kozaka, który uważa, ze jigsaw jest dobry. Każdy chyba ma prawo do własnego zdania, a to ze ono nie pasuje Buffy, nie znaczy że od razu jest psychiczny. To, że kozak nie pasuje do norm Buffy, nie znaczy od razu, że jest chory. Prosze Cie tym Buffy się tylko pogrąża

ocenił(a) film na 1

Olejcie piłe zostańcie TAP MADL

ocenił(a) film na 2
Supernatural

Ale dziadio piła zajebiscie wyglądał w tej czapeczce i dresie ;DDDD

ocenił(a) film na 4
smyk3ns

ja uważam że jigsaw nie jest mordercą w pełni, on tylko układa te `chore` gry bo sam jest troche `psychiczny`
ale ludzie, to jest tylko film a wy tu sie tak nawalacie :D

ocenił(a) film na 9
smyk3ns

Co ty chcesz prawdziwy mroczny ziomek z dzielni, yo !

ocenił(a) film na 7

Czytam z dużym rozbawieniem niektóre wypowiedzi, a dobiła mnie analiza czy John miał się uśmiechnąć w danej sekundzie filmu. Wszyscy analizujecie dane pułapki i używacie ich do poparcia swoich tez, co jest z gruntu błędne i do niczego nie prowadzi. Nie zadaliście sobie podstawowego pytania: co tak naprawdę napędzało Johna do konstrukcji pułapek? Odpowiedź jest oczywista proponuje przypomnieć sobie rozmowę Kramera z Ericem Mathewsem. John wprost wyjawił swoje motywy, otóż po tym kiedy próbował popełnić samobójstwo i przeżył ku swojemu zdziwieniu: postanowił badać ludzką naturę i wytrzymałość. To był główny czynnik który napędzał go do konstruowania pułapek. Przez pierwsze 3 części ludzie poddawani próbie, byli dla niego per obiektami badawczymi, na których realizował swój eksperyment: ile może wytrzymać człowiek i co jest w stanie poświęcić by przeżyć. Czy jesteś gotów zabić kogoś, okaleczyć się, co jesteś w stanie zrobić by ponownie zobaczyć bliskich, czy jesteś gotów porzucić zemstę wobec osoby która cię skrzywdziła? Piłę fascynowała złożoność ludzkiej natury i motywy które kierowały ludźmi, stąd np. test gościa który próbował popełnić samobójstwo. Wrócę na chwilę jeszcze do sprawy traktowania przez niego ludzi, tu jest sprawa złożona jak to u psychopaty, a raczej u kiepskich scenarzystów:) Z jednej strony mamy do czynienia, o czym już wspomniałem traktowania ludzi jako króliki doświadczalne , obiekty badawcze, a z drugiej strony nadawanie im jednak rysów człowieczeństwa. Nie jestem już pewien ale w czasie rozmowy z Amandą w 3 części John używa w stosunku do testowanych ludzi określenia obiekt, co ciekawe jego uczennica Amanda pod koniec testu Erica mówi wprost: "będziesz moim pierwszym obiektem badawczym".

Do wyżej wymienionych pobudek, a raczej jednej głównej czyli potrzeby badania ludzkiej natury, doszła kolejna moim zdaniem mniej ważna ale również istotna: czyli szanowania własnego życia. Wiadomo, że jeszcze przed głównymi wydarzeniami John bardzo poważnie do tego podchodził, namówił żonę do założenia kliniki gdzie głównym hasłem było właśnie pomaganie narkomanom i ludziom potrzebującym. Na skutek tego, że jeden z pacjentów tej kliniki Cecil spowodował, że jego żona poroniła dotychczasowa filozofia pomagania ludziom, według niego samego zakończyła się porażką. Na skutek ciężkiej choroby, a później próby samobójczej, sam miał odczuć na własnej skórze, że dopiero w ekstremalnej sytuacji pojął jak cenne jest dla niego życie. Wobec takich spostrzeżeń jedynym wyjściem było uświadomienie "grzesznikom" jak ważne jest życie, przez metodę która sama pozwoliła mu docenić życie.

Reasumując moim zdaniem najważniejszą rzeczą dla Johna było badanie ludzkiej natury i wokół tego obracały się wszystkie gry, do tego dochodziła rozumiana na opak potrzeba usprawiedliwienia swoich czynów, przez nową filozofię uczenia ludzi jak cenne jest ich własne życie, kiedy śmierć patrzy im w oczy. Jeżeli nie przeżyłeś to jesteś według niego słaby i niegodny dalszego życia i tyle. Jak pokazał historia, a raczej kiepscy scenarzyści, nie udawało mu się często pogodzić dwóch motywów swojej działalności:)

ocenił(a) film na 9
rotmistrz1984

Teraz jak tak piszesz to mi się przypomniało jak próbował wyszkolić Hoffmana na swojego współpracownika

I tak na przykład gdy obserwowali grę kolesia który próbował popełnić samobójstwo Jigsaw mówi o nieprzywiązywaniu się do ofiar

Od momentu poronienia jego żony i jego własnej próby samobójczej

John zaczął mieć spaczone podejście do kwestii uczuć

Po pierwsze odsunął się od żony którą przecież kochał
Po drugie kochał Amandę jak swoją własną córkę (co jest trochę dziwne biorąc pod uwagę że nie zrobiła nic oprócz przeżycia swojej gry)

Ogólnie rzecz biorąc to może być kolejne wyjaśnienie tego czemu Jigsaw nawet przez moment nie miał żadnych wyrzutów sumienia

I nie przejmował się zupełnie cierpieniem jakie przeżywają badane przez niego obiekty

Dzięki poszerzyłeś moją wiedzę o psychice Johna


ocenił(a) film na 5
Konradla

nauka kochania życia przez cierpenie działa tylko przez krótki czas no chyba że obetniemy rączkę na pamiątke

użytkownik usunięty
gotowe

Oczywiście, po dłuższym czasie człowiek traci kompletnie głowe (odbija mu).