PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=533274}

Piła 3D

Saw 3D
2010
5,8 42 tys. ocen
5,8 10 1 42097
4,4 19 krytyków
Piła 3D
powrót do forum filmu Piła 3D

Zmarnowana seria.

ocenił(a) film na 2

Po obejrzeniu całej serii stwierdzam, że to co zaserwowali nam twórcy było po prostu żałosne. Tylko pierwsza część trzymała w napięciu, była nieprzewidywalna i zaskakująca. Każda kolejna część jest gorsza aż w końcu trafimy na 7 gdzie pułapka jest w miejscu publicznym, gdzie ludzie walczą na piły a tłum sobie patrzy, pstryka foty i kręci filmy na "JuTuba". A gdy tryska krew wszyscy piszczą jakby zupełnie niespodziwane było to, że w walce na piły komuś może stać się krzywda :) W pierwszej części trzeba było używać wyobraźni, ucinanie nogi nie było pokazane, w kolejnych wszystko jest jak na tacy. Dochodzi również do niewybaczalnych pomyłek jak np. skrajny debilizm policji, zabijanie niewinnych (co jest wbrew logice Jigsawa) jak i robienie rzeczy niemożliwych. Na koniec dodam, że mój post nie ma na celu wywołania bezsensownej kłótni na 200 postów. Jeżeli ktoś zechce to możemy powymieniać się argumentami odnośnie serii. Ocen na razie nie wystawiam bo może komuś uda się mnie przekonać ale póki co poza pierwszą częścią będą wypadać bardzo nisko.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
AgentB

Zapomniales wspomniec o tworzeniu pulapek, ktore wymuszaja straszne okaleczenia nawet jak ktos sie juz uwolni....

ocenił(a) film na 2
MegaTM

Cóż, osobiście nie doczepiłbym się do samych pułapek tylko do sposobu ich ukazywania i do ofiar które w nich się znajdowały. No i tego, że niektóre ofiary były skazane na inne. :)

ocenił(a) film na 8
AgentB

Policja zabijała niewinnych? Jakoś nie pamiętam. A co do pułapki publicznej to myślisz że jakby na prawdę się takie coś zdarzyło ludzie zachowaliby się inaczej niż na filmie? Nie sądzę.

ocenił(a) film na 2
Little_Jacob

Do policji tyczył się tylko ich skrajny debilizm ;) Zabijanie niewinnych odnosiło się nawiasu, czyli Jigsawa. Co do pułapki publicznej to myślę, że zwykli gapie na pewno by byli, wiadomo, że ludzi w takich sytuacjach niebezpieczeństwa paraliżuje strach, ale wyciągnięcie komórki by sobie nagrać filmika to jest raczej przykładem tego, że ludzie byli trzeźwo myślący. Jak szyba nie chce się stłuc za pomocą teczki, to byś stwierdził, że ludzie mają sobie ginąć czy poszukał czegoś lepszego np. kosza na śmieci? I wcale nie mówię, że wszyscy mają wszystkich uratować. ;)

ocenił(a) film na 8
AgentB

No kumam ale mogli myśleć że to nie na serio. Poza tym widziałem raz prze przyjazdem karetki na miejsce wypadku samochodowego na szczęście nie groźnego stali gapie właśnie z komórkami. Niektórzy ludzie tak mają :D

ocenił(a) film na 2
Little_Jacob

Każda taka grupka dzieli się na gapiów i ludzi co starają się cokolwiek zrobić (no czasami są, tylko obgadujące moherki na które nie ma zbytnio co liczyć, ale to całkiem inna sprawa:p). Ale gdy ktoś sobie stoi, jest to całkowicie inna postawa od próby pomocy. Na filmie było kilka osób które były w stanie coś zrobić. Ktoś zadzwonił po policję, ta próba wybicia szyby teczką. W normalnym świecie raczej nikt by nie stwierdził, że mają sobie zginąć bo mi się nie chce pomagać. A wygląda na to, że osoby na filmie które chciały coś zrobić tak właśnie stwierdziły. Starczyło by mi nawet naiwne walenie tą teczką do końca sceny. A przy okazji, nie wydaje ci się, że zbytnio się rozwijamy nad jedną sceną? :)

ocenił(a) film na 8
AgentB

Trochę :D Piły robi się serial, jednak ludzie tacy jak ja i tak obejrzą następną część. VII jest trochę naciągnięta ponadto mamy różową krew, ale pamiętam że po wyjściu z kina byłem pod wrażeniem. Moim zdaniem fabuła całej serii jest świetna i chociaż przeciągana dalej potrafi zaskoczyć

Little_Jacob

jeśli chodzi o pułapki...ci ludzie zasłużyli sobie na taką formę testu...jest to pewnego rodzaju bardzo skuteczna forma resocjalizacji. Co do samego Jigsawa...to prawy i porządny człowiek ...np. Cecil zabił jego nienarodzone dziecko, a mimo to John wybaczył mu i w dodatku dał szansę na przeżycie (jak pamiętacie musiał sobie tylko trochę pociąć twarz). Piękna seria

ocenił(a) film na 2
k0zak111

Zasłużyli sobie? To może mnie oświecisz czym na test zasłużyła sobie ta dziewczynka której miało się skończyć powietrze, pracownicy ubezpieczeniowi którzy musieli za coś wyżywić własne rodziny, czarny któremu wykręcano kończyny (żałował swojego czynu od razu co było pokazane na filmie), sędzia(z tego co zrozumiałem to nie dał takiego wyroku przez widzimisię, tylko przez błędy prawne, gdyby dał inny sam by złamał prawo), palacz(hmm... strzelam, że trzeba by było wybić jakieś 2mld ludzi), żona oszusta (która nie miała pojęcia, że jej mąż wcale nie był w pułapce), informator policyjny(wydawało by się, że sypanie tych złych jest raczej rzeczą dobrą), i na koniec stażysta ze szpitala (który jako pokazał swoją ludzką życzliwość "Ten pacjent ma na imię John").

AgentB

Pracownicy ubezpieczeniowi według ciebie nie zasłużyli? nie wypłacali należytych odszkodowań i w efekcie ludzie z ich powodu umierali! czarny za kierownicą zabił niewinne dziecko ( strasznie żałował w obliczu śmierci)...a mimo to John dał mu szansę na przeżycie, tej dziewczynki nie miał zamiaru John zabijać ( jak pamiętasz Hoffman ją "uratował"). Zrozum człowieku, że to przemyślana droga... po tak skutecznej formie resocjalizacji ludzie zmieniali się na lepsze, zaczęli doceniać życie (np. Amanda wyleczyła się z nałogu)

ocenił(a) film na 8
k0zak111

i stała się psychopatką. Prawda leży gdzieś po środku. Jigsaw jest po prostu geniuszem psychopatą

ocenił(a) film na 1
AgentB

Niewątpliwie seria zmarnowana przez ostatnią część, która totalnie wszystko zepsuła. Wydaje się jakby dotychczasowe części w związku z Piłą 3D nie miały żadnego znaczenia.

AgentB

W większości się zgadzam, zmarnowana ta seria, ale co do tej niewinnej kobiety, żony oszusta, myślę,że w pierwotnym planie Jigsawa nie było jej śmierci - to pomysł Hoffmana, który, jak wiadomo, był już rasowym psychopatą.

Ozjasz_Goldberg

wszyscy ci ludzie zasłużyli sobie na taką formę testu. Może trochę brutalne... ale skuteczne. W tym wszystkim widać dobroć i czystość serca Johna. np. Cecil zabił mu nienarodzone dziecko, a mimo to JIgsaw dał mu szansę na przeżycie ( jak pamiętacie miał sobie tylko trochę pociąć twarz i tym samym uwidocznić wewnętrzną brzydotę). Czekamy na ósmą część

k0zak111

A w czym zasłużyła sobie żona oszusta?

Ozjasz_Goldberg

wspierała go w jego działaniach. Była tak samo winna jak on. z resztą ten oszust sam pokpił sprawę... haki nie wytrzymały, ale mógł połączyć kable( miał je w rękach) i dopiero wtedy je puścić...

k0zak111

Ona akurat nie wiedziała, że to kłamstwo.

Ozjasz_Goldberg

Ale to i tak nie ma znaczenia, bo to gra Hoffmana, który był rasowym psychopatą.

ocenił(a) film na 2
Ozjasz_Goldberg

No właśnie, gra Hoffmana, zawsze będzie można wytłumaczyć, że Jigsaw był jakimś wizjonerem tylko pomocników miał złych. Ale należy zadać sobie pytanie po co ci pomocnicy są? Otóż dlatego by ciągnąć "fabułę" i wysysać z portfeli kasę. Dr. Gordon w 7 części to pomyłka. Ale zapewne znajdzie się na to "oryginalne " wytłumaczenie w części 8. Nie będzie części 8? Będzie gdy tylko bieda w oczy zajrzy. Może nie jestem reżyserem ale na końcu serii wątki się zamyka, a nie otwiera nowe.
Główna postać zginęła w 3 części, a i tak pojawiła się w 4 kolejnych. Totalny bezsens. Dodatkowo wiele rzeczy razi debilizmem w oczy.

AgentB

Tłumaczę tylko na zimno z fabularnego punktu widzenia, tak naprawdę w pełni się z Tobą zgadzam, tylko jedynka była na jakimś poziomie. Z drugiej strony uważam retrospekcje z Jigsawem za atut, bo to Bell i jego mistrzowska rola jest gł. i być może jedynym plusem wszystkich późniejszych części.

1. Zwykły niskobudżetowy thriller z dużą dawką agresji, który od przeciętności broniły (już wtedy) gra Tobina Bella, choć właściwie pole do popisu miał tylko w scenie z glinami i totalne zaskoczenie na końcu. 4/10

2. Pociąnięta postać Jigsawa, tym razem jest już go bardzo dużo, znacznie więcej bezmyślnej makabry z dorobioną ideologią. Zero napięcia. Z założenia zaskakującą puentę można przewidzieć. Poza naprawdę rewelacyjnym Tobinem Bellem, aktorzy się nie wysilają. Odwalają chałturę, a kasa idzie do kieszeni. 3/10

3. Nie ma co pisać, totalne dno, do którego znów nie pasuje znakomity Jigsaw. 1/10

4. Już jest trochę lepiej, dużo Jigsawa (choć w trójce zginął), na pewno na poziomie dwójki, więc daję 3/10.

5. Coś nowego, trochę inny klimat, zbliżamy się do poziomu jedynki, ale to wciąż za mało. 3/10

6. Nie, to nie to. Dobry tylko Jigsaw (bo to dla niego obejrzałem całą serię). No, jeszcze zakończenie w miarę ciekawe. 2/10

7. Na nowo odgrzewany kotlet, zrobiony na kolanie, masa błędów i niedorzeczności. 2/10