PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31407}

Pieśni z drugiego piętra

Sånger från andra våningen
7,6 5 270
ocen
7,6 10 1 5270
7,8 15
ocen krytyków
Pieśni z drugiego piętra
powrót do forum filmu Pieśni z drugiego piętra

Obraz godny uwagi. Mnóstwo odniesień do naszej rzeczywistości. Szczególnie przypadło mi do gustu ukazanie polityków, którzy gadają, gadają, gadają i gadają, ale nie ma z tego żadnych konkretnych efektów. Skąd to znamy? Świetna jest także ostatnia scena z pozbywaniem się krzyży. Symbolizuje upadek wartości moralnych w dzisiejszym świecie. Wszystko jest na sprzedaż. Towar to towar. Biznes to biznes. Trzeba zarabiać. Albo scena z taszczeniem ciężkich bagaży, którą można krótko streścić: kto pierwszy!, kto szybszy!, no dalej, prędzej! W całym tym szaleństwie zupełnie zapomnieliśmy o najistotniejszych sprawach.
Film ostro krytykuje ludzką głupotę, bezduszność, hipokryzję i małostkowość. To krytyka społeczeństwa konsumpcyjnego, które utknęło w martwym punkcie. A przecież wystarczy tylko być odrobinę ludzkim i potrafić zrozumieć (i chcieć zrozumieć) problemy innych ludzi. Wtedy wszystko powinno być całkiem ok. No ale, to nie jest możliwe! Toż to byłaby utopia! Zatem niszczmy samych siebie i wszystko co nas otacza.
Gdzie wszyscy się podziali? Zapadli się pod ziemię. Bynajmniej nie ze wstydu. Po prostu nie żyją. Są martwi.

ocenił(a) film na 10
La_Pier

odszyfrowywanie symboliki tego filmu jest fascynujące i może stać się swego rodzaju zabawą, gdy zacznie się odkrywać i porównywać, co kto ujrzał w danej linijce wiersza. mi się scena z bagażami zupełnie inaczej przedstawiła i myślę, czy faktycznie można by w niej znaleźć więcej niż jedno dno. najpierwsze odczucie miałam takie, że to coś na podobieństwo krzyży, które każdy z nas musi nieść do końca; owszem, byli oni tam przy tych pakunkach stadnie (film widziałam tylko raz), ale pomyślało mi się, że to są ich żywoty, bo zazwyczaj ktoś z nami pcha ten sam wózek, z angielska -- jest na tej samej łódce, co niekoniecznie oznacza oczywiście, że sprawę nam ułatwia. było tam coś o pocieszaniu i że na wszystko w życiu jest pora -- to przypominało mi nadzieję, czasami matkę dobrze wiemy kogo, bo na przykład w ich sytuacji szanse na zakończenie trudów wydawały się nikłe.

dziecko_polnocy

Podoba mi się co napisałaś. Rzeczywiście sceny można różnie odbierać. Ale "Pieśni z drugiego piętra", to właśnie kino bardzo bogate w symbole i alegorie. Uwielbiam takie filmy do których można wracać i na nowo odczytywać poszczególne sceny.

ocenił(a) film na 10
ocenił(a) film na 10
La_Pier

Oglądałem kilka razy i zawsze robił na mnie wrażenie. Film zbliżony do ideału. Dla mnie, jeden z najlepszych w historii kina. Każda scena jest przemyślana, mówi o czymś ważnym. Dowolne pięć minut tego filmu znaczy więcej niż większość superprodukcji z efektami z top 100 tutejszego rankingu.

La_Pier

Niby prawda, ale trzeba przyznać, że mało to subtelne, oczywistość goni oczywistość, wszystko jest dopowiedziane, nie ma się za bardzo nad czym zastanawiać, aż się smutno robi, że tyle w tym banałów. :)
Surrealizm też jakiś taki mało surrealistyczny. Tzn. w jakiś sposób to niby może sugerować, że nasza własna rzeczywistość jest "surrealistyczna", ale serio: kilka duchów, przesuwający sie budynek (którego nie widzimy, słyszymy tylko reakcje ludzi na taki widok) i ludzie biczujący się na ulicy to najbardziej trywialne pomysły "surrealistyczne", jakie można sobie wyobrazić. :P
Ze dwa-trzy momenty udane, kadrowanie interesujące, głębia ostrości wykorzystana w sposób maksymalny, co rzadkie w dzisiejszym kinie, ze 3 razy nawet udało mi się uśmiechnąć! Ale ogólnie równie to nijakie jak "Do ciebie, człowieku". Szkoda. :(

ocenił(a) film na 10
La_Pier

Zgadzam się, ale mam wrażenie, że wypisałeś może 10% przesłania tego filmu ;) Poruszanych tematów jest tu dużo więcej. Napisałbym o tym co nieco, ale po co? Toż to wszystko bez sensu, bez przyszłości, bez niczego... Nawet płakać się nie chce :(

Sqrchybyk

Mój komentarz wyżej (i ocena) bardziej trafione od Twoich, oczywiście. :P

ocenił(a) film na 10
Davus

I co z tego? To też nie ma znaczenia, nic już nie ma znaczenia... Nawet zmienić awatara z okazji 10 urodzin mi się nie chce, bo to też nie ma znaczenia... "Umiłowany ten, który się posadzi".

użytkownik usunięty
La_Pier

Ja myślałem przy tej scenie, że zbliżają się już do końca swojego życia i że to koniec ich cierpienia już. A bagaże niepotrzebne tylko nikt o tym nie wie. Mówili teraz odpoczniemy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones