Z zasady nie oglądam niczego z tą osobą . Nawet nie interesuje mnie tematyka filmu, ani programu w którym baba straszy. Choćby to było arcydzieło najznamienitszych twórców. Jak ta łyżka dziegciu psuje mi przyjemność z oglądania.
Jestem w szoku, że ktokolwiek prócz rezimowej tuskowej telewizji daje szansę tej kobiecie. Powinien być dożywotni ban za obrażanie polskiego munduru i wyzywanie żołnierzy od mor**der**ców i maszyn bez serca.... Wstyd, że reżyser zaprosił ją do produkcji, wstyd dla aktorów, że zgadzają się z nią grać. Dramat. Polecam...
więcejThere is no place in Poland for enemies of Polishness. Let the devil go to Belarus, where she belongs.
Nie jest to na pewno kino wysokich lotów, ale coś świątecznego, świeżego bardzo mnie cieszy, bo z całą sympatią i nostalgią do listów do M, to już telenowela się robi.
Zwiastun spoko, wygląda na lekki ,świąteczny film. Zapowiada się cos ciepłego i rodzinnego, Obsada tez ok. Zobaczymy jak wyjdzie.
Do tego peweni nie dojdzie, bo nawet jak nie oglądają ludzie, to przeciez tradycjna musi być zachowana,a le super, że powstają polskie filmy świąteczne, to jest taki depresyjny czas, ze trzeba pozytywnych wzmacniaczy
„Piernikowe serce” to chaos udający film. Nie wiadomo, o czym to właściwie jest, scenariusz się sypie, a dialogi brzmią jakby wyciągnięto je z generatora banałów. Nawet utalentowani aktorzy nie są w stanie tego uratować, mówią kwestie, których sami nie czują, przez co całość wypada sztucznie i boleśnie nijako. Film...
A gdyby obsadzić to aktorami mniej kojarzonymi z komercyjnym dobieraniem ról: Marta Ojrzyńska jako Justyna, Igor Obłoza jako Czarek, Paulina Chruściel jako Dagmara, Maurycy Popiel jako Łukasz, Katarzyna Kołeczek w roli Samanty, Karol Pocheć w roli Pawła. Główni bohaterowie i cała reszta mogą zostać.