lepsze od 99% gwna jakie serwują nam dzisiaj wszystkie vod

zanadto chaotyczny. I ma wadę wszystkich amerykańskich filmów - muszą być bachory w dużej ilości ganiające po kuchni i kłócące się. Więcej czasu reżyser poświęca rodzinkom niż zasadniczemu tematowi.

Stanley Kubrick przyznał się to reżyserii "oryginalnej" serii". Tylko kompletny debil może wierzyć, w te bajki amerykańskiej propagandy. Każdy posiada obecnie telefon o mocy obliczeniowej większej niż całe ówczesne NASA, a oni chcieli nadawać live z ciemnej strony księżyca xD

Nie zasanawia was to zs przy ogromnym postepientechniznym jaki dokonal sie w osatnich 50 latach, patrzac prez pryzmat ladowania na Ksiezycu, w tym emacie zaszedl egres ? Jak to mozliwe, ogromny postep w kazdym emacie a w temacie lotow odwrot, ludzie dzis nie sa w swnie poleciec na Ksiezyc. Jedyny logiczny wniosek jest...

Film nudny jak flaki z olejem. Bardziej o psychologicznych aspektach astronautów aniżeli o samej wyprawie na książyc. Przegadany przez co nie pokazano tego co tak na prawdę ważne. Postronny widz mógłby odnieść wrażenie że Nail poleciał na księżyc żeby zostawić tam bransoletkę swojej córki. Doskonały przykład na to jak...

To co w temacie

Ale dzięki temu filmowi możesz przez chwilę w namiastce wczuć się w skórę śmiałka mierzącego się z kosmosem, a właściwie rzucającego się z motyką na księżyc - dosłownie. I nie są to tylko zabójcze wręcz warunki dla naszego organizmu, ale też cały bagaż naszego życia ziemskiego, który towarzyszy jemu powodując...

jw.

Film ciągnie się jak flaki z olejem, szkoda życia na jego oglądanie. Poza tym to tylko remake filmu z 1969 r. Olivera Stone'a kreconego na pustyni w Arizonie i potem zaprezentowanego jako przekaz na zywo z lądowania na Księżycu. Amerykanie nigdy na nim nie byli, do dzis ludzie nie sa w stanie na nkego poleciec to co...

Sceny lotów, a w szczególności lądowania na księżycu robią wrażenie, ale już cała reszta niespecjalnie. Jeśli mam być szczery troszkę mnie ten film wynudził.

Tytuł posta oczywiście mocno prowokacyjny bo lepiej żeby mu żadne dziecko nie umarło i nie powstał taki film... ale prawda jest taka, że żmudne przygotowania do lotu na księżyc, sam lot i lądowanie nie były specjalnie pasjonującą historią (z wyjątkiem oczywiście fanów astronautyki) więc gdyby nie oparto filmu na tej...

Za mało się mówi o pozostałych dwóch pilotach. Byli tam, przeżyli dokładnie to samo... A Edwin Aldrin nawet nie jest pokazany w filmie że leci w kosmos. Pilotów było trzech.... A to tylko jedna mała nieścisłości w całym morzu które jest w tym filmie. Jak dla mnie to fajny film sci-fi

Film bardzo ciekawy i opowiedziany z zaskakującej strony. Jeśli ktoś spodziewa się obrazu o walecznych Amerykanach podbijających kosmos srodze się zawiedzie. Mamy tu historię ojca uciekającego w pracę aby uporać się z traumą po odejściu córki. Mógłby on wchodzić na najwyższy szczyt, badać głębię oceanu lub po prostu...

Zero treści technicznych i kilka fajnych widoczków. Koniec filmu.

Rozmowa z dziecmi przed wylotem żałosna,widać było że to obcy facet a nie ojciec,,wiadomo całość filmu ok,,Oscary techniczne jak najbardziej

Amerykanie wyłożyli dużo kasy, by ludzie uwierzyli, że w latach 60-tych wylądowali na księżycu. Stać ich i uwierzyli ...

W końcu jakiś film, gdzie na siłę nie wciskają murzynów, bo jest zrobiony na faktach. Ta polityczna poprawność przechodzi wszelkie granice.

Tak mi się skojarzył tekst tej piosenki jak oglądałem film:

Space may be the final frontier
But it's made in a Hollywood basement
Cobain can you hear the spheres
Singing songs off station to station
And Alderaan's not far away
It's Californication

to wspaniała opowieść o wspaniałym człowieku z wielkim celem realizowanym dzięki nauce i technice... to są wartości jakie powinny być przekazywane nowemu pokoleniu....

Ani jednego ujęcia z podskokami ! Co oni tak zacofani sa ze nie potrafią tego nakrecić nawet w 2018 roku , co dopiero w 1960 gdy komputery były trilon razy wolniejsze.