Poziom zażenowania rósł w zasadzie z każdą minutą. Niektórzy piszą tu o niebanalnym i inteligentnym poczuciu humoru - serio? Nie rozbawił mnie żaden żart, jak już wspomniałam - zażenowanie to jedyne co czułam oglądając ten film. Nie rozumiem skąd takie wysokie oceny, bo ta "komedia" to totalna porażka.
Ty jesteś chyba jakaś samotną smutną jednostką. Może idź się poumartwiac na jakimś smutnym "ambitnym" kinie
Skoro film ci się podobał to ok, mnie nie i mam prawo - jak wiele innych osób na forum pod tym konkretnym filmem - wyrazić swoje zdanie. Twój gust - twoja sprawa, a obrażanie zostaw sobie na posiedzenie przed lustrem skoro masz problemy z opiniami innych.