PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=751987}
6,9 184 tys. ocen
6,9 10 1 183975
5,6 52 krytyków
Planeta Singli
powrót do forum filmu Planeta Singli

Wczoraj (10 lutego) żona zrobiła mi prezent imieninowy (w połączeniu z nadchodzącymi Walentynkami) i zabrała mnie do kina.

Mamy utarte, że kto kogo zaprasza ten wybiera seans. Był do wyboru jakiś katastroficzny z tornadem w tle i ...polska komedia romantyczna.
Zdałem się zatem na wybór żony i jej koleżanki która wybrała się z nami zabierając swojego męża.
Jakie są polskie komedie romantyczne ostatnich lat?
Chyba nie trzeba objaśniać. Romantyzm może i w nich jest, ale żeby się śmiać to trzeba być po gazie rozweselającym.
Podobne nastawienie towarzyszyło mi zatem przy filmie który wybrały dziewczyny - "Planeta Singli".
Najpierw pomyślałem sobie o tytule, doszukując się jakiegoś przekazu podprogowego ze strony żony...
Następnie spojrzałem na obsadę. Standardowy zestaw, ale z ładną główną bohaterką którą niespecjalnie kojarzyłem. Tak naprawdę połowy obsady nie trawiłem. W sumie bez zastrzeżeń do ich gry aktorskiej, ale z racji mojego zaangażowania w politykę. No ale kto się interesuje polityką i słyszy takie nazwiska jak Stuhr, Bujakiewicz albo Karolak, to wie o co biega. Książkiewicz nie lubię bez względu na jej poglądy polityczne, a Stenka (kiedyś ją lubiłem) niestety kilka lat temu zaczęła grać mniej więcej czterema tymi samymi minami twarzy i przestała mi się podobać, choć trzeba przyznać, że w tej roli nie miała specjalnego wyboru. Stuhrowi może nawet proPOwski fanatyzm bym wybaczył, bo naprawdę jest dobrym aktorem, ale Pokłosia nie zapomnę do końca życia. Karolak po włażeniu w tyłek Komorowskiemu i PO i chamskiej krytyce drugiej strony, jednak powoli odzyskuje w moich oczach... przynajmniej aktorsko.
Nie mniej jednak zasiadłem w fotelu z nastawieniem co by nie mówić "zdystansowanym". Pierwsze minuty filmu standard polskich "komedii romantycznych", ale jak się okazało im dalej w las tym więcej grzybów (uwielbiam grzybobrania :) ). Nie będę tutaj spojlerował i się rozpisywał, ale to pierwsza komedia od lat kiedy faktycznie kilka razy się zaśmiałem (ze trzy razy nawet głośno :).
Rekomendacją niech będzie fakt, że mniej więcej ostatnie 40 minut siedziałem z zaciśniętymi ostatnimi resztkami woli zwieraczami, a jednak nie wyszedłem. Nie posłużyło mi ani duże wiadro Coca Coli, ani koryto Nachosów z sosem serowym, który śmierdział jak skrobane pięty teściowej.
Ostatni raz tak bardzo chciało mi się siku w 1996 na warcie w Dąbrówce przed Piasecznem... a to już naprawdę musi o czymś świadczyć.

Mam nadzieję, że Lemingi i KODowcy przeżyją bez komentarzy do części mojej recenzji ocierającej się o politykę. Pokażcie klasę, że jesteście ponad to ;)

Polecam:
Planeta Singli 2016

Duracel1974

W. Książkiewicz też jest naprawdę dobrą aktorką. Ale rozumiem, że ty akurat jej nie lubisz, gdyż jest posiadaczką bardzo ładnych, zgrabnych nóg.

PS Skoro ty wyznajesz PiS, to i pozwól innym, na uznanie tej jedynej i słusznej PO.