Kocham komedie romantyczne, ale nie wszystkie "jak leci". Cenię w nich to jak zbudowana jest fabuła - nieprzewidywalnie i realistycznie. Uwielbiam, gdy każdy z bohaterów ma wyraźną osobowość, ale nieprzerysowaną. Lubię, kiedy dialogi potrafią w jednej scenie mnie rozśmieszyć, a w drugiej wycisnąć ze mnie łzy. I właśnie ten film spełnij wszystkie moje oczekiwania! Bardzo sceptycznie podchodzę do polskich nowych filmów tego gatunku, ale tym razem zostałam zaskoczona ogromną dawką pozytywnej energii! Wszyscy z kina wychodzili z olbrzymim uśmiechem na ustach, a przecież chyba o to właśnie chodzi w przyjemnych k o m e d i a c h romantycznych :)
Jedyny minus który warto by było poprawić to dialogi postaci odgrywanej przez Macieja Stuhra jako prowadzącego talk show - były nieco drętwe i nienaturalne, a przecież wiadomo, że on sam jest bardzo charyzmatycznym artystą, więc podejrzewam, że gdyby mógł bardziej zaimprowizować wyszłoby znacznie lepiej.
Mimo to, uważam że film został zrealizowany w bardzo profesjonalny sposób i ze smakiem, bez zbędnych "kiczowatości", które często pojawiają się w polskich filmach.
Wszystkim gorąco polecam :)