tylko zastanawiam sie z kim ona w tej ciąży byla bo chyba cos mi umknęło
no z bratem, nie?
aha hehe czyli tak jak myslalam... no film beznadzieja :)
Dlaczego twierdzisz, że beznadziejny? Dlatego, że wymagał myślenia?
Jak dla mnie tam nic nie wymagało myslenia, nudy na pudy to moje zdanie.
jednak wymagalo..skoro pytasz z kim byla w ciazy.
A nad czym było myśleć?? Badziew jakich wiele i finito ;)
Ja się raczej zastanawiam, jak ona BYŁA w tej ciąży. Jak facet był nieprzytomny...
haha i kolejny dowód na to film jednak wymagał myślenia:)
Ale debile wolą napisać "nudy na pudy", "nic w nim nie było ciekawego"...