bezpretensjonalny ale niestety dość miałki. W sam raz na niedzielne popołudnie lub wieczór jaki dziś w jedynce. I nic poza tym

Uroczo, uroczy Dustin Hoffman. Pomimo wieku kocham oglądać tego aktora na ekranie
zarówno w tych starszych filmach jak i w tych nowszych. Bije od Niego jakieś takie wielkie
ciepło. Przyciaga widza...

Nieczęsto używam tego słowa ale jakoś mi do tego filmu idealnie pasuje.
Wczoraj jak zaczynałem oglądać ten film było już dość późno a ja byłem zmęczony, normalnie padłbym pewnie po 10 minutach... ale:). {Zresztą przed tym filmem oglądałem film akcji "Elitę zabójców" i drzemałem na nim.}
No właśnie nie za bardzo wiem...

Oraz 87-letni staruszek piszący erotyczno-psychologiczną powieść (szkoda, że obecny na ekranie tylko przez moment). Reszta sztampowa. Na nic ciekawe obserwacje poczynione przez reżysera. Ostatecznie i tak wszystko grzęźnie w banale komedii romantycznej. Arcyciekawy duet Thompson-Hoffman, nie wykorzystany.

Film ogląda się dość przyjemnie, nawet wzruszyłam się w pewnym momencie. Niestety pomimo uznania dla dwójki wspaniałych aktorów jakimi są Emma Thompson i Dustin Hoffman muszę powiedzieć, że nie stworzyli dobranej pary. Jakoś nie mogłam się do tego przekonać, zabrakło chemii, iskry, tego czegoś.
Może o to chodziło...

film wskazujący wiele mądrości życiowych, do tego ciekawa historia i dobre aktorstwo, polecam!

http://x-muza.blogspot.com/2011/04/po-prostu-miosc-last-chance-harvey-2008.html

"Last Chance Harvey" - doskonały popis Emmy Thomson i Dustina Hoffmana, film o ostatniej szansie dojrzałej miłości - anitodum po truciźnie jaką była tragiczna komedyjka "To skomplikowane".8/10

dobry film z solidną grą aktorską; Hoffman i Thompson stworzyli świetny i zgrany duet; sama historia może nie powala, ale ciekawie przedstawiona; przyjemnie się oglądało
Moja ocena: 7/10

zwyczajni bohaterowie- samo życie. Sporo specyficznego humoru, trochę liryzmu, dobre aktorstwo - jednym słowem spodobał mi się ten film.
Żadne fajerwerki, gwiazdorstwo itp. Po prostu historyjka obyczajowa....

"Ostatnia szansa Harvey'a" to opowieść o dwójce nieznajomych, którym życie ma coraz mniej do zaoferowania i coraz szybciej przecieka przez palce. On jest rozwiedzionym nowojorczykiem, twórcą muzyki do reklamówek telewizyjnych i najprawdopodobniej niedługo straci pracę, bo firma w której pracuje, stawia na młodych...

dobra gra aktorska i wielkie pocieszenie dla osób samotnych w każdym wieku ! miło i przyjemnie spędzony czas

Tak, tak - Dustin Hoffman wciąż utrzymuje wysoki poziom rzemiosła.
Z pozoru trywialna, kolejna typowa romantyczna komedia okazuje się być całkiem sprytnie pomyślaną opowieścią o samotności i odizolowaniu.
Krótko mówiąc chciałbym oglądać tylko i wyłącznie tego poziomu rom-kom.

Wspaniały, ciepły film o samotności, życiu - wart obejrzenia

na przekór modnym poglądom, że miłość i młodość idą w parze. Tu mamy dwoje
dojrzałych, nawet bardzo dojrzałych bohaterów.
Emma Thompson rewelacyjna, podobnie Dustin Hoffmann, za którym osobiście
nie przepadam (w "Po prostu miłość" stworzył kreację na miarę Oskara).
Dla mnie to przede wszystkim film o nadziei,...

Komedia? Tak. Romantyczna? Tak. Ale przede wszystkim wspaniale opowiedziana historia zwykłych ludzi. Miłość nie przytrafia się tylko młodym,pięknym i bogatym. Ta prawdziwa spotyka również zwykłych ludzi,a w dodatku w każdym wieku i zawsze miło jest patrzeć,gdy właśnie przychodzi.

Świetny duet Emma Thompson i Dustin Hoffman w subtelnej opowiastce miłosnej. W filmie prawie nic się nie dzieje - i to jest piękne. Prosta i schematyczna fabuła, ale o świeżym i pięknie romantycznym nastroju. Przemiła odskocznia od walentynkowej tandety ;)

Naprawdę ładny film, klimatyczny, niebanalny, nieprzesadzony, ogląda się z dużą przyjemnością, polecam!!

Wszystko jakos takie zbyt banalne i troche przynudnawe. Moze kobitą bedzie sie bardziej podobal, ale facet sie troche zanudzi.

Qatilo

To, że Dustin Hoffman nie jest w formie widać to już od bez mała kilkunastu lat, ale świetna Gemma Thomson zaskoczyła mnie szczególnie in minus. Choć zawinił tu znacznie bardziej reżyser i banalny scenariusz. Nie znaczy to, że film jest słaby. Po prostu nieco rozczarowuje. Brakiem akcji, swoistą monotonią i dość...

Uroczy, ciepły, pełen optymizmu film, mający w sobie coś z kultowego "Przed Wschodem Słońca" oraz irlandzkiego "Once". Samotność, życiowe wyboje, spotkanie, wzajemne porozumienie z piękna muzyką w tle. Tym razem jednak spacerujemy całkowicie nieznanymi z turystycznych przewodników ulicami Londynu, odkrywając, że życie...