"Nie, po prostu jesteś tak głupi że krytykujesz film który ma już ponad 100 lat.." Interesująca postawa quasi-krytykancka. Sugerujesz, że rzekomych "arcydzieł" sprzed wieku, nikt nie ma prawa krytykować? Tóż to snobizm w najczystszej postaci. Do tego pouczasz autora wypowiedzi, żeby "nauczył się uzasadniać swoją opinię" podczas, gdy Twoim jedynym uzasadnieniem były słowa, cytuję "Debilu wiesz że to film z 1902" i "Jesteś tak głupi że krytykujesz film który ma już ponad 100 lat".
Krytykowanie filmu który ma 100 lat jest zwyczajnie idiotyczne, bo stawia się ten film obok dzisiejszych arcydzieł typu Iron Man i inne dziadostwa, a jak ktoś nie bierze pod lupę faktu że film został zrobiony wiek temu i krytykuje go jak dzisiejsze filmy jest dla mnie idiotyzmem.
Pozwolę sobie zauważyć, że autor krytykując film nie argumentował swojej wypowiedzi wiekiem owego dzieła :) Inna sprawa, że nie podał żadnych argumentów...
Natomiast dla niedzielnego protoplasty kina, wystarczająco krótko, by móc umieścić owy film, tuż obok arcydzieł, pokroju "Niezniszczalnych 2" oraz "Iron Mana". Najśmieszniejsze jest to, że to Ty dodałeś opinię o efektach specjalnych. Rozumiesz związek?