Ja bym wziął fure koksu i leżał tam w tym pokoju 20 lat na bombie.
Przecież to banalnie proste.
Sprzętowy portfel pełen bitcoinów... i sru z komputera w domu na giełdę.
"dopóki nie wszedłem do internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu (PRZEMĄDRZAŁYCH) idiotów" (St. Lem).