Widać, że łatwo zatkać fałszywe gęby obrońcom tego paszkwila. Wszyscy oni są tak samo merytoryczni jak nasz drogi Maciek "Cedynia" vel "Tarczownik" Stuhr.
http://i.wp.pl/a/f/film/033/68/21/0332168.jpg

Pewnie się zdziwisz, ale to, że cywile z bezpiecznej odległości (wygodnie rozłożywszy się rodzinami, wśród śmiechów i jedzenia) oglądają starcie zbrojne nie jest wynalazkiem Izraela. Było praktykowane zarówno w Europie jak i w Stanach. Filmików nie znajdziesz, bo działo się w erze przedfotograficznej, ale poczytaj opisy w książkach historycznych.
W USA każde morderstwo i przybycie policji gromadziło masę zaciekawionej gawiedzi (uprzedzając pytanie: nie, nie byli to Żydzi).
http://hardhoofd.com/wp-content/uploads/2010/03/weegee_their_first_murder.jpg

Pewnie się zdziwisz, ale pogromy miały miejsce w całej Europie i nie są wynalazkiem Polaków.
Przeraża mnie w ogóle to co piszesz i czego bronisz. W takim razie żydowskie bydło dalej tkwi w XVIII - XIX wieku, skoro bawią ich takie rozrywki. Ciemnogród w tym Izraelu.
Ty i tobie podobni obejrzyjcie sobie z 200 razy ten fragment, a jak nie pomoże to kolejne 1000 razy:
http://www.youtube.com/watch?v=lPsHAJdv8Ns#t=1m35s

Nie bardzo wiem, czy twoim zdaniem Pasikowski twierdzi, ze pogromy to specjalność wyłącznie polska?

Czego niby bronię? Pokazuję jedynie, ze zjawiska, które piętnujesz nie są typowe tylko dla Żydów, ale mają wiele odsłon w historii wielu krajów i narodów. Co ci nie pasuje w tym stwierdzeniu?
"Ciemnogród" to pojęcie bardzo pojemne. Dla mnie np. w "Ciemnogród" wpisują się ci wszyscy, którzy piszą o tym, jak to kogoś nienawidzą, jak inni są gorsi po prostu z racji przynależności do określonej nacji czy wyznania.

" "Ciemnogród" to pojęcie bardzo pojemne. Dla mnie np. w "Ciemnogród" wpisują się ci wszyscy, którzy piszą o tym, jak to kogoś nienawidzą, jak inni są gorsi po prostu z racji przynależności do określonej nacji czy wyznania. "

W takim razie nie wiem o co ci chodzi, bo Żydzi wpisują się w ten obraz idealnie.

Ty zresztą też wpisujesz się dobrze.

Brawo za argumenty lemingu.

Każdy kto szerzy nienawiść i się nią szczyci.