Rozczarowanie - liczyłem na coś o wiele ciekawszego.Jak na taki gatunek i tematykę to zdecydowanie za mało tu emocji i napięcia.Trudno mi było się zaangażować w tą historyjkę - nie kupuję tego motywu z tą laską przewidującą własną śmierć i z tym pisarzem.Nie przekonał mnie ten motyw z tym jak głowna bohaterka kręci tym kolesiami - facet niby wykształcony a dał się nabrać na "Enola Gay" i "Little Boy".Na minus też kiepskie rozwiązanie całej zagadki plus te bzdury o Bogu i diable.Na plus - niezły taki mroczny lekko futurystyczno-komiksowy klimacik,dobry wyrazisty Jim Sturgess oraz dosłownie dwie ciekawsze sceny - ta z "Dire Straits" oraz ta na darcie.