Film lepszy niż jedynka, ciekawszy, fabuła nie jest tak oklepana, lepiej rozplanowane sceny i lepsza choreografia walk. Muzyka bardzo dobra, aktorstwo także. Mniej humoru, idzie na plus, w poprzedniku stanowczo za dużo go było. Sprawna reżyseria. Policyjna Opowieść to taka Hong - Końska Szklana Pułapka :D.
zdecydowanie lepszy, smiem watpić, to czy kogos ciekawi to rzecz subiektywna, co z tego że mniej oklepana fabuła jak mniej wciąga, a wątek starych porachunków z 1 niepotrzebny, bo nic nie wnosi tylko mnie zawiódł, "lepiej rozplanowane sceny" - opisz co przez to rozumiesz, a co do scen walki to chyba kpisz, w 1 Jackie w najwyższej formie a finał niesamowity, a tu marne walki finałowe kilka ciosów i bombiarze wypadają przez okna albo spadają ze schodów i tyle z nimi walki to ma byc lepsza choreografia?, co do humoru to racja, w 1 szczególnie razi podstawiony zamachowiec i jego dźgnięcia nożem, tu brak tego typu "taniego" humoru
W jedynce więcej było tych przewrotek i kopaniny, tutaj jest kaskaderka na wyższym poziomie (sceny z autobusem itd) i są lepiej sfilmowane. Na pewno były trudniejsze do wykonania i nakręcenia. Co do finału masz trochę racji.
"tutaj jest kaskaderka na wyższym poziomie" ty w ogóle wiesz co piszesz, wiesz ile Jackie poświęcił w 1, prawie został sparaliżowany, miał zmiazdżone kręgi, uszkodzona miednicę, po jednej ze scen nie mógł oddychac i musiał być hospitalizowana, a ty piszesz, że w 2 były trudniejsze sceny?
A odpieprz się. Wiem, doskonale wiem. Ale tam były wypadki, a przy dwójce to nie? Przy scenie ze szkłem pocięty busem, potem rozcięta głowa itd. Sceny w dwójce lepiej wyglądają i na 100% były trudniejsze. A ty chyba nie wiesz co piszesz, bo sadzisz się od samego początu o byle co.
Przy scenie z autobusem pocięty szkłem* - tak miało być. Żebyś znowu się nie czepiał.
po pierwszej części Jackie mógł już nigdy nie stanąc na nogi
po dwójce wstrząs mózgu i trwałe okaleczenie głowy mu groziło
zastanów się co bardziej zagrażało życiu i zdrowiu
"Sceny w dwójce lepiej wyglądają i na 100% były trudniejsze" to wymień te sceny, a sadzę się bo pieprzysz głupoty
Kto pieprzy, to pieprzy...
Ilość wypadków nie świadczy o poziomie trudności ;)
Chodzi mi o scenie przeskoku z autobus, na autobus, przeskoczenie przez reklamy i wskoczenie w szybę. To na pewno było trudniejsze niż pojedynki w jedynce ;). Tam jest za to scena z tą rurką, po której zjeżdża.
A lepsze walki? Obejrzyj potyczkę w parku - coś niesmowitego, tyle przeciwników, taka perfekcja i choreografia.
"Chodzi mi o scenie przeskoku z autobus, na autobus, przeskoczenie przez reklamy i wskoczenie w szybę." miałeś podać sceny a nie jedną scenę, no gdzie te super trudne sceny jakich podobno pełno
potyczka w parku - jedna dobra walka
a w jedynce nie licząc niesamowitego finału, mamy scenę w nocy przy samochodach, walka podczas odbijania dziewczyny
wszystko co piszesz to pojedyncze sceny z 2, za to w 1 było tego mnóstwo
pieprzysz dalej czy masz dość :)
Może i było, ale na pewno nie na taką skalę. W jedynce jeszcze początek i scena z autobusem (i finał), a w dwójce więcej tych numerów było, musiałbym jeszcze raz obejrzeć, żeby wszystkie wyłapać, ale było jeszcze coś.
to obejrzyj obie części jeszce raz to może zauważysz jak bardzo sie mylisz, ja jestem świeżo po seansie więc mam przewagę