PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=493486}
5,8 4 256
ocen
5,8 10 1 4256
7,1 8
ocen krytyków
Pontypool
powrót do forum filmu Pontypool

Film na pewno jest fajnym eksperymentem z serii zombie movies, bo nie tylko liczba zombiaków jest ograniczona, ale także liczba bohaterów, miejsce akcji i sama akcja, która sprowadza się do audycji radiowej. Usypiający i głęboki głos Stephena podkręca atmosferę tajemniczości(głos podobny do spikera z telewizji w grze Max Payne II) a do widza docierają skąpe informacje o świecie zewnętrznym i sytuacji w miasteczku. Wszystko poszłoby gładko, gdyby nie rezygnacja z tajemniczości na rzecz niby-komedii. Ma być śmiesznie, a wychodzi bełkotliwie, ma być niebanalnie, a wychodzi niezrozumiale. Same doniesienia z ulicznych walk zombiaków są fajne, ale jak przychodzi do genezy wirusa lub do walki z oszalałym tłumem, zaczynają się schody. Ludzie gadają bez ładu i składu, prowadzą dialogi o niczym, spotykają ludzi, którzy nie mają wielkiego wpływu na fabułę(rodzinka Arabów) i są zbędnym wypełniaczem powietrza i kadrów, napięcie siada i ustępuje miejsca wszechogarniającej nudzie, która nakręcana jest gadką o zaginionym kocie o imieniu Honey. Miejscami miałem wrażenie,że twórcy chcą przemycić jakąś puentę, która oscyluje między słowami, dosłownie. Chodziło im zapewne o słowa, które wypowiadamy na co dzień i ich niezwykłą moc, przynajmniej niektóre z nich np. zabijać oraz że świat nie skończy się wraz ze świtem, jest nadzieja, jutro będzie kolejny dzień i nim trzeba się cieszyć. Tej interpretacji się trzymam, bo jakoś trzeba uratować ostatnie 60 minut filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones