Jak obejrzałem trailer to wydawał mi się ten film niesamowitą komiedią.. ale po obejrzeniu wcale za komedię go nie uznaję. To film o poważnych problemach, fakt dużo zabarwienia komediowego - przede wszystkim rola Chrisa Tuckera - zresztą niesamowita :)
Pierwszy raz od dłuższego czasu Robert de Niro w naprawdę dobrej roli. Fakt, film zawiera wiele zabawnych scen ale czy jest to komiedia ? moim skromnym zdaniem nie... ogólnie b. fajny, zasłużył na solidną 7 :)

Bo Polska to kraj malkontentów, a filmweb to strona pełna pseudo krytyków którzy po obejrzeniu średnio 200 filmów myślą, że wszystko widzieli i w swej ignorancji nie widzą różnic między avengers, a transformers(taki tam przykład). Do tego te bóle dupy, że najlepsza aktorka w tym roku dostała oscara. Śmiech na sali, nie patrz na oceny pseudo krytyków. film jest bardzo dobry w swoim gatunku i ma znakomite aktorstwo.

+1

Zgadzam się z Oscarem dla JL i problem polega na tym, że nie jestem w stanie wymienić lepszej komedii nakręconej w tym roku. Ale dla mnie film był po prostu mdły. Scena na ulicy spowodowała, że jedyne o czym myślałem, to jak stąd najszybciej wyjść. Dałem 6, bo nie jest to beznadziejny badziew, ale po prostu niezły film.

naprawdę uważacie, że ta ocena jest niska i to wynik działania malkontentów? nie jestem pseudokrytykiem, ani żadnym krytykiem tylko widzem i uważam, że "Poradnik.." to przewidywalna nuda, bez napięcia, wzruszeń i nie do zapamiętania. Okropnie rozczarowała mnie gra aktorska, wątki "komediowe", jedyne co trzymało (jako tako) ten film to relacja głównego bohatera z ojcem. Amerykańska, patetyczna oderwana od rzeczywistości dwubiegunowców czy osób w depresji papka. Nie wystawiłabym jej 1, widziałam większe gnioty czy nudy, ale naprawdę..to było kiepskie

100% racji...
Też nie wstawiłem 1, bo aktorstwo było bardzo dobre, ale film nudny i ciągnie się jak flaki z olejem...
I jeszcze jedno nie jestem: ani malkontentem, ani pseudokrytykiem...