PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506803}

Poradnik pozytywnego myślenia

Silver Linings Playbook
2012
7,2 307 tys. ocen
7,2 10 1 307304
6,9 90 krytyków
Poradnik pozytywnego myślenia
powrót do forum filmu Poradnik pozytywnego myślenia

Produkcji telewizyjnych. Nie rozumiem, dlaczego w ogóle ma ten tytuł cos wspólnego z oskarami.

sammerro

Kluczowe w twojej wypowiedzi jest stwierdzenie "nie rozumiem".

ocenił(a) film na 5
daniell_p

Tak. Nie rozumiem niektórych mechanizmów społecznych. Ktoś usłyszy, że coś jest dobrym filmem i tylu ludziom się udziela ta paranoja... Nie rozumiem tego.

ocenił(a) film na 10
sammerro

No widzisz, udzieliło się to wszystkim krytykom, którzy uznali ten film. No, ale czy oni się znają...

sammerro

To jest dobry film, a mnóstwo ludzi uważa go za znakomity. Ale nie ma obowiązku kochania wszystkich uznanych za dobre filmów.

Spróbujmy inaczej. Podaj mi parę przykładów filmów z zeszłego roku, które powinny mieć coś wspólnego z Oscarami.

daniell_p

Pozwole sobie odpowiedzieć za niego, po (pobieżnym) przegladnieciu jego ocen filmów (musze jednak stwierdzić że z wiekszością jego ocen się zgadzam - chodziaz dystrykt9 ma zawyżona ocenę). Chyba najwyżej ocenił z filmów z 2012 film Django.

daniell_p

10/10 :D

ocenił(a) film na 4
daniell_p

Zgadzam się z sammero, obejrzałem ten film bo faktycznie myślałem, że jednak we współczesnym kinie też zdarzają się dobre filmy, niestety myliłem się. W tym filmie nie ma nic więcej niż jest we wszystkich tego typu produkcjach, które zarabiają miliony dolarów, przez reklame bo dzieciaki w kinie i tak na to pójdą. Ktoś kto uważa ten film za dobry, po prostu nie widział zbyt wielu dobrych filmów.

spiner94

Myślę, że widziałem wiele dobrych filmów. Twój osąd jest, delikatnie mówiąc, arogancki. Nie można czynić takich założeń. Różnym ludziom podobają się różne filmy i nie ma sensu wywyższać się nad tych, którzy lubią coś innego, niż my.

ocenił(a) film na 4
daniell_p

W takim razie powiedz mi co w tym akurat filmie jest takiego wyjątkowego, że można go uznać za dobry film?

ocenił(a) film na 3
sammerro

Sama prawda. Film słaby, nudny i banalny. Główny bohater jak taka ciota udaje, że ma jakieś problemy z psychiką, a z tego co widać, to po prostu choleryk ,który nie potrafi opanować złości. Jest słaby i głupi, wierząc w te swoje brednie o pozytywnym myśleniu. Przede wszystkim trzeba rozumieć swoje zachowanie i siebie a nie szukać dobrych stron, żeby zaspokoić swoje snobistyczne ego. Są ludzie ze zdecydowanie większymi problemami psychicznymi (depresja, nerwica, schizofrenia, paranoja, psychoza itd) niż ten dupek przez wielkie D. A reżyser to też taka populistyczna pipa, bo dużo ciekawsze byłoby pokazanie jak gość ma problem ze znalezieniem pracy lub utrzymaniem jej, a nie jak kłóci się z każdym o byle gówno i ciągle tylko gada o swojej Niki. Facet dorosły a zachowuje się jak dziecko. Rodzice go utrzymują, więc może hałasować na całe osiedle i ciągle tylko myśleć o swojej utraconej żonie. Żałosny palant. Krytycy stają się coraz głupsi, pewnie przez takie filmy, skoro dają wysokie oceny temu barachłu. Strata czasu. Ocena obiektywna: 3/10.

Gordon Geko

DOROŚNIJ. W filmie jasno zostało powiedziane co zdiagnozowano u głównego bohatera:

"CHOROBA AFEKTYWNA DWUBIEGUNOWA

Obok depresji najczęstszym oraz najpoważniejszym zaburzeniem afektywnym jest choroba afektywna dwubiegunowa (CHAD, zwana chorobą maniakalno-depresyjną). Jest ona również jednym z częściej występujących zaburzeń psychicznych. Od dawna wiadomo, iż bez względu na rasę i płeć choruje na nią na świecie ponad 1% populacji. Ostatnie badania wskazują, że rozpowszechnienie CHAD może wynosić od 2,6 do 6,5%.

Wg danych WHO szacuje się, że choroba afektywna dwubiegunowa zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji chorób w największym stopniu negatywnie wpływających na życie pacjentów (w standardowym szacunku obciążenia chorobą - DALYs - disability-adjusted life years). Około 15% osób cierpiących na to zaburzenie podejmuje próbę samobójczą.

W zaburzeniach afektywnych głównym objawem są skrajne wahania nastroju...."

Pozwolę sobie powtórzyć: "siódme miejsce w klasyfikacji chorób w największym stopniu negatywnie wpływających na życie pacjentów"

ocenił(a) film na 3
the_men_from_okinawa

Sam dorośnij. Ludzie z prawdziwym CHAD i psychiatrzy śmieją się z takich głupich filmów, które zwyczajnie zakłamują rzeczywistość. Przede wszystkim należy oddzielić osobę, świadomość od choroby czy zaburzenia psychicznego. Ludzie z chorą psychiką dobrze zdają sobie sprawę ze swojej choroby, jeśli są dostatecznie inteligentni i ich zachowanie nie musi mieć nic wspólnego z efektami choroby. Czyli ludzie z paranoją zdają sobie sprawę, że ich myśli to tylko paranoja, są to automatyczne myśli, na które nie mają prawie w ogóle wpływu. Ludzie z depresją dobrze zdają sobie sprawę, że ich choroba nie tworzy ich osoby, ale nie mają wpływu na swój nastrój. Nerwicowcy i lękowcy mają świadomość, że boją się irracjonalnych rzeczy, ale nie mogą z tym nic zrobić. Podobnie ludzie z CHAD mają świadomość, że ich mania/depresja tworzy się automatycznie i nie mogą z tym wiele zrobić. W mediach tworzy się obraz świra, który kompletnie nie zdaje sobie sprawy ze swojej choroby. Co jest zazwyczaj kłamstwem.

W tym filmidle "bohater" zdaje sobie sprawę, że jest chory i co robi? Zamiast zmierzyć się ze swoją chorobą, nawet bez leków, jak to robi, wchodzi co chwila w bezsensowne awantury. I to ma być prawda? Bo gość jest tak słaby albo tak mało inteligentny, że nie potrafi nawet starać się panować nad sobą? Pajac, co tylko widzi, że wszyscy są źli, a tylko on dobry. Rzygać się chce.

ocenił(a) film na 7
Gordon Geko

Film możesz sobie oceniać jak zechcesz. Ale kto Ci dał prawo do wypowiadania się w imieniu psychiatrów i osób chorych psychicznie? I jeszcze do swojej oceny dodajesz dopisek "obiektywna".

ocenił(a) film na 3
Kaiser_3

Mam do tego prawo, bo zachowanie i czyny tego "bohatera" są na poziomie licealisty. A 90% z Was to licealiści i się z nim utożsamiacie, to nie mój problem, tylko wasza dziecięca wyobraźnia. A dopisek ocena obiektywna jest dlatego, że zawsze oceniam obiektywnie a nie przez pryzmat rozkapryszonych licealistów.

ocenił(a) film na 7
Gordon Geko

No to po co Ci filmweb skoro i tak wiesz najlepiej?

ocenił(a) film na 3
Kaiser_3

Nauczam Was.

ocenił(a) film na 7
Gordon Geko

OK. Nauczaj :D

Gordon Geko

Jesteś chamem i to na dodatek jeszcze aroganckim chamem. I wywyższasz się nad innych, bo jesteś od nich starszy. Ja mam 40 lat i twoje chamstwo mnie przeraża. Nawet narzygać na ciebie bym nie chciał.

To jedyny przypadek, że zwracam się do ciebie, bo normalnie z chamami nie chcę mieć do czynienia. Daruj sobie odpowiadanie, bo i tak nie zareaguję.

ocenił(a) film na 7
daniell_p

Ja mam 32.
Coś licealiści cicho siedzą...
;>

ocenił(a) film na 5
daniell_p

Weź opanuj swoją pogardę. Wyjdzie na zdrowie.

sammerro

Dziękuję za troskę, moje zdrowie jest w porządku. A dla chamów mam tylko pogardę, nic więcej.

Gordon Geko

"Ludzie z chorą psychiką dobrze zdają sobie sprawę ze swojej choroby, jeśli są dostatecznie inteligentni..."

Łał. Nie wiem skąd masz takie rewelacje. Do tego wrzucasz wszystkie choroby psychiczne do jednego worka.

Szkoda komentować.

Gordon Geko

Najpierw piszesz:

''Ludzie z prawdziwym CHAD i psychiatrzy śmieją się z takich głupich filmów, które zwyczajnie zakłamują rzeczywistość''

a później dodajesz coś tak niedorzecznego:

''Ludzie z chorą psychiką dobrze zdają sobie sprawę ze swojej choroby, jeśli są dostatecznie inteligentni ''

Domyślam się, że sam wymyśliłeś te głupoty, bo przecież nie mogłeś ich nigdzie przeczytać. Może być być tak w przypadku depresji czy zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych, ale na pewno nie podczas epizodów manii, gdzie człowiek nie wie czym jest spowodowane jego zachowanie, jako że nawet nie zdaje sobie sprawy, że coś z nim nie tak. Bohater filmu wiedział, że jest chory, ale chyba nie ma w tym nic dziwnego skoro dopiero co wyszedł ze szpitala, a od jakiegoś czasu przyjmował leki. Jeśli chodzi o ChaD, to tak właśnie zachowują się ci ludzie - są impulsywni, lekkomyślni i nieodpowiedzialni, potrafią być też ''pajacami, co tylko widzą, że wszyscy są źli, a tylko oni dobrzy''. Przyznaję, że wypowiedzi takich pseudointelektualistów jak ty są nieco drażniące, ale nie mam ci za złe twojego dyletanctwa.

ocenił(a) film na 3
rpd0

Powiedziałem wyraźnie, "ludzie inteligentni". Ci których Ty uważasz za typowych chorych na CHAD to zwyczajne matoły, jak ten koleś z filmu. Nie każdy schizofrenik to geniusz, ale mogę Cię zapewnić, że jeśli jest geniuszem, to jest niezwykle świadomy swojej choroby, tak jak gorączki. Tym właśnie się różni choroba od cech charakteru: choleryk to zazwyczaj zwykły prostak o niskim poziomie świadomości, podczas gdy chory "choleryk" nie może nic zrobić, nawet gdyby chciał. Inaczej to zwykłe udawanie, użalanie się nad sobą, lenistwo, albo właśnie głupota.

Gordon Geko

Tylko że ja pisałem o Chad, bo przecież ta choroba pojawia się w filmie. A ty mi wyjeżdżasz ze schizofrenią i cholerykami (?). Jeszcze chwila i zaczniesz pisać o grypie i wysypce. Staram się wytłumaczyć ci, że to bezsensowne oceniać wszystkie choroby i zaburzenia jedną miarą (gdzie każde z nich ma inne objawy). W dodatku co ma wspólnego inteligencja ze świadomością choroby? Już ci wspomniałem, że można być inteligentnym, ale nie zdawać sobie sprawy z choroby, która całkowicie potrafi zmienić twój umysł. A tło filmu akurat skupiło się na epizodzie hipomanii, ale to nie znaczy, że chorzy na ChaD zachowują się tak cały czas. Zresztą masz jakieś doświadczenie w sprawach o których piszesz? Bo jeśli twoja wiedza pochodzi z internetu, to wybacz, ale tracę mój czas.

ocenił(a) film na 3
rpd0

"Staram się wytłumaczyć ci, że to bezsensowne oceniać wszystkie choroby i zaburzenia jedną miarą (gdzie każde z nich ma inne objawy)."

Wcale niczego nie tłumaczysz, tylko podajesz swoje wymysły. Właśnie w tym rzecz, że choroba to choroba, zaburzenia psychiczne to też choroba (bo w sumie to zależy od nazwy). Nie możesz zrozumieć, że choroba tym się wyróżnia, że człowiek ma bardzo nikły wpływ na jej skutki. Wiadomo, że w psychicznych największą rolę odgrywają myśli i emocje, podczas gdy w czysto somatycznych układ odpornościowy. Oba centra jednak działają mechanicznie, jeśli nie ma (samo)świadomości.

"W dodatku co ma wspólnego inteligencja ze świadomością choroby? Już ci wspomniałem, że można być inteligentnym, ale nie zdawać sobie sprawy z choroby, która całkowicie potrafi zmienić twój umysł."

Zwykłe farmazony, podaj jakieś konkrety, może ludzi, którzy byli geniuszami w danej dziedzinie i nie zdawali sobie sprawy, że są psychicznie chorzy. Nie znajdziesz. Tylko nie podawaj jakichś sawantów, bo pomimo, że mają zdolności, to nie są geniuszami, są to ciągle "życiowe matoły". I to w zasadzie by wystarczyło, ale dodam, że zależy jeszcze o jakiej inteligencji mówimy. Geniusz to nie jest gość, który potrafi w sekundę wyliczać pierwiastki 7 stopnia, ale nie potrafi tego w żaden sposób wykorzystać dla siebie.

"Zresztą masz jakieś doświadczenie w sprawach o których piszesz?"

Wiem kolego o czym piszę, wątpię byś miał większą wiedzę w temacie.

Gordon Geko

Właśnie nie bardzo wiesz o czym piszesz. Gdyby było inaczej to nie musiałbym ci pisać wszystkiego dwa razy o rzeczach oczywistych jak to, że przekonanie o byciu zdrowym i brak świadomości choroby to cechy częste u chorych. No ale takich rzeczy się nie zrozumie po przeczytaniu kilku artykułów. Mamy XXI wiek a ChaD nadal nie jest łatwo zdiagnozować, nie wspominając już co było kilkadziesiąt lat temu za czasów Virginii Woolf, van Gogha, Hemingwaya czy Kurta Cobaina, gdzie ze względu na mało rozwiniętą medycynę, było to jeszcze trudniejsze. Wg ciebie ci ludzie byli cały czas świadomi swojej cyklofrenii, zanim zostali zdiagnozowani? Świadomie też popełnili samobójstwo? Wg ciebie tak zachowuje się 100% świadomy człowiek jak ten w filmie? On też nie miał wpływu na swoje zachowanie.

ocenił(a) film na 3
rpd0

"On też nie miał wpływu na swoje zachowanie. "

Ja nigdzie nie powiedziałem, że choroba sprawia, że człowiek nie może wpływać na swoje zachowanie. Jest wręcz przeciwnie: to właśnie świadomość choroby sprawia, że człowiek zdaje sobie sprawę, że "coś" każe mu coś zrobić, ale siłą świadomości czy woli może przeciwstawić się temu, jeśli mocno uświadomi sobie, że to coś chce nim rządzić. Wtedy będzie czuł się źle, że nie może tego spełnić co chce jego ego (np. samobójstwo), ale może też poczuć satysfakcję z tej walki, wszystko zależy od nastawienia i wiedzy o sobie samym. Z tego właśnie powodu ludzie biorą leki, bo WIEDZĄ, że są chorzy i muszą się leczyć. Ale są ludzie którzy już kompletnie nie są w stanie osiągnąć takiego nastawienia z powodu odmóżdżenia, osłabienia zdolności umysłowych albo zwyczajnie głupich. Na jedno wychodzi.

Na koniec dodam, że chory o ile może wpływać na swoje zachowanie, o tyle wpływ na myśli jest bardzo ograniczony. Wtedy jedynie może obserwować swoje myśli i wyobraźnię i starać się z nimi nie utożsamiać. W połączeniu z lekami i nastawieniem na walkę z chorobą, jest to to droga do powrotu do zdrowia, przynajmniej częściowego.

ocenił(a) film na 4
Gordon Geko

A De Niro pokazał coś lepszego niż przez ostatnie 20 lat? Czy też ta nominacja niezasłużona?

ocenił(a) film na 3
kaioken26

Niezasłużona. Nie wiem za co ta nominacja? Jedynie kto robi wrażenie pozytywne, to aktorka, która zdaje się dostała za to Oscara. Może Oscar to za dużo, ale bardzo dobrze zagrała i się zaprezentowała. Nikogo innego nie zapamiętam, a film to chłam.

ocenił(a) film na 10
Gordon Geko

Aktorkę zapamiętałeś pewnie tylko dlatego, że to ładna kobieta, która pokazała swoje wdzięki i lubiła poświntuszyć - to ma być obiektywizm?

ocenił(a) film na 3
aniunia18

Mylisz się kompletnie dziewuszko, po prostu ona na tle tych błaznów błyszczała.

ocenił(a) film na 3
Gordon Geko

Ale faktycznie, tego Coopera nie lubię, ma takie brzydkie oczy i jakiś pedalski styl. Nie rozumiem jak można było dać mu nominację do Oscara. Bardziej by się nadawał do roli kryptogeja.

Gordon Geko

a ja dziekuje tobie za ciekawa opinie, mnie zniecheciles do tego filmu, a co do WHO to odkad namieszali na swiecie w sprawie homoseksualizmu tojest to dla mnie korporacja lobbystyczna pedalstwa, nic wartsciowego nie zrobili.

ocenił(a) film na 10
Gordon Geko

To tylko jej ubranie do występu finałowego się mieniło.

użytkownik usunięty
sammerro

Weź chłopie, te Oscary to jest pic na wodę, kto więcej zapłaci ten ma film w nominacji ;) W tym roku to szczególnie była kompromitacja z tymi nomami.

ocenił(a) film na 5
sammerro

mamy chorych psychicznie, którym ciężko wrócić do społeczenstwa, ale to sobie wytańczyli...taki lot nad kukułczym gniazdem-dirty dancing...film średni, mnie nie przekonał